Monica Bellucci i Vincent Cassel
W filmie Gaspara Noe parę głównych postaci gra aktorskie małżeństwo Monika Bellucci i Vincent Cassel. Ich opowieść porównywana jest do obrazu Stanleya Kubrika "Oczy szeroko zamknięte" z tą różnicą, że historia grana przez Nicole Kidman i Toma Cruise’a została przedstawiona w konwencji snu, a film Gaspara - koszmaru, który udowadnia widzom, że niczego nie można być pewnym, szczególnie zaś przyjaźni, miłości i marzeń.
Również charakter scen erotycznych, jakie zagrała para Bellucci – Cassel wywołuje bezpośrednie skojarzenia z filmem "Oczy szeroko zamknięte".
Podobnie jak przy okazji filmu "Oczy szeroko zamknięte" tak i teraz nie mogło obyć się bez pytań związanych ze sposobem realizacji scen erotycznych o takim natężeniu pomiędzy partnerami, którzy w życiu pozaekranowym są ze sobą silnie związani.
Vincent Cassel nie widzi tu pola do szukania wielkich sensacji.
"Przy okazji omawiania takich scen zawsze istnieje pokusa stworzenia sztucznych problemów. Dla mnie sprawa jest prosta. Fakt, że jesteśmy parą sprawił, że zadanie, które mogłoby być bardzo trudne, stało się łatwiejsze" -mówi Cassel.
Monica Bellucci podkreśla natomiast fakt, iż pomimo ułatwienia, jakim był ich związek, najważniejszy był efekt sceniczny. "Kiedy całuję się z Vincentem na planie, to tak, jakbym grała na instrumencie, który bardzo dobrze znam. Jednak cały czas mam świadomość, że pracuję."
Wiele osób zadawało sobie również pytanie o powód, który skłonił Bellucci do przyjęcia roli w filmie Gaspara Noe. Jak twierdzi aktorka, zainteresowała ją przede wszystkim niekonwencjonalność projektu. "Otrzymuję wiele propozycji. Zwykle dotyczą one projektów tradycyjnych, ja zaś wolę te, które wychodzą poza konwencje. Uwielbiam pracować z reżyserami młodymi i oryginalnymi, grać w filmach, które przekazują prawdę o współczesności."
Bellucci zdecydowała się na przyjęcie propozycji Gaspara Noe po przeczytaniu skryptu liczącego ...3 strony. Dialogi powstawały bezpośrednio na planie – w całości je improwizowano. Reżyser sam zadecydował o wyborze sukienki i fryzury aktorki. By przygotować Monicę Bellucci do realizacji sceny gwałtu, Gaspar Noe polecił jej obejrzenie filmów: "Les Accuses", "Deliverance".
