Reklama

"Nawet deszcz": FILM W FILMIE

NAWET DESZCZ to trzy równolegle toczące się historie: film o Kolumbie realizowany w boliwijskiej dżungli, historia filmującej go ekipy oraz "wojna o wodę", która wybucha w trakcie zdjęć. Icíar Bollaín w mistrzowski sposób miesza sceny, miejsce i czas akcji ukazując wymowne paralele pomiędzy sytuacją Indian kiedyś i dziś. Opowiadana przez filmowców historia o brutalnej konkwiście stanie się odbiciem dramatycznych wydarzeń toczących się wokoło, a prawdziwe życie ekipy i filmowana przez nich historia splotą się zmuszając bohaterów do weryfikacji ich dotychczasowych przekonań.

Reklama

Wewnętrzny konflikt przybyłych do Boliwii filmowców doskonale oddają świetne kreacje aktorskie Meksykanina Gaela Garcii Bernala (znanego m.in. z kultowego AMORES PERROS oraz BABEL Alejandro Gonzalesa Inarritu czy ZŁEGO WYCHOWANIA Pedra Almodovara) oraz Luisa Tosara, najbardziej rozchwytywanego obecnie aktora w Hiszpanii (PONIEDZIAŁKI W SŁOŃCU, CELA 211). -Zamieszki przeminą, a film będzie trwał wiecznie - mówi grany przez Bernala reżyser zaślepiony ideą stworzenia wielkiego dzieła filmowego. Bardziej przejmuje się cierpieniem Indian kilkaset lat wcześniej niż kilka kilometrów dalej. Tymczasem producent Costa (Tosar), początkowo cyniczny egoista, nie pozostaje obojętny wobec cierpienia ludzi, z którymi zaprzyjaźnił się w trakcie zdjęć. To właśnie on przejdzie największą przemianę spośród bohaterów filmu. Monumentalne obrazy walki Kolumba z indiańskimi plemionami przeplatają archiwalne zdjęcia z prawdziwej "wojny o wodę".

Całość jest spójna i tworzy emocjonujące widowisko dzięki fenomenalnemu scenariuszowi Paula Laverty'ego (w życiu prywatnym partnera Bollaín), autora scenariuszy do filmów Kena Loacha, m.in. WIATR BUSZUJĄCY W JĘCZMIENIU, SZUKAJĄC ERYKA oraz SŁODKA SZESNASTKA, za którą otrzymał nagrodę dla najlepszego scenariusza na MFF Cannes 2002.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Nawet deszcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy