Reklama

"Musimy porozmawiać o Kevinie": O SCENARIUSZU

Tilda Swinton (Eva/Producent wykonawczy): "Jest to historia w której dochodzi do straszliwej tragedii, jednak akcja książki, która stała się inspiracją dla naszego filmu, nie koncentruje się wokół tego wydarzenia. Lionel Shriver stara się skierować uwagę widza na konsekwencje, jakie może spowodować brak emocjonalnej więzi pomiędzy rodzicem a dzieckiem. Pracując nad scenariuszem filmu, postanowiliśmy podążyć właśnie w tym kierunku."

John C. Reilly (Franklin): "Historia ukazana w filmie pozwala nam przyjrzeć się z bliska rodzinie, w której na pierwszy rzut oka wszyscy żyją zgodnie. Każdy w tej historii znajdzie coś, z czym będzie mógł się utożsamić. Wychowywanie dzieci jest niezwykle trudnym i odpowiedzialnym zadaniem i pomimo dobrych intencji, czasem nie mamy wpływu na to, co się wydarzy."

Reklama

Ezra Miller (Kevin): "Przyglądając się postaci Evy, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że ma ona ambiwalentne odczucia co do narodzin Kevina lub co gorsza, sam fakt posiadania dziecka uważa za degradujący. Mimo wszystko, Eva nie jest okrutną matką, ani nie mamy tutaj do czynienia z przypadkiem złego rodzicielstwa. Kevin natomiast zaczyna prowadzić z matką wyrachowaną grę, stanowczo się jej we wszystkim przeciwstawia, w końcu całkowicie się od niej odcina, mając nadzieję, że w ten sposób ją zdemaskuje."

John C. Reilly (Franklin): "Film rozpoczyna się współcześnie w dniu, gdy Eva cofa się pamięcią w przeszłość, by odtworzyć wydarzenia, które doprowadziły do tragedii. Pamięta te wydarzenia na swój sposób, niekoniecznie zgodny z prawdą, więc i my nie możemy być pewni co się rzeczywiście zdarzyło."

Judy Becker (Scenografia): "Z początku może się wydawać, że historia ukazana w filmie opowiada o trudnym dziecku, ale w rzeczywistości dotyczy problemu braku emocjonalnego zaangażowania matki w relację z synem i tego, jaki wpływ ma to na Kevina."

Ezra Miller (Kevin): "Kevin nie jest złym dzieckiem ani socjopatą, jest przeciętnym nastolatkiem, który ma świadomość tego, co naprawdę dzieje się w jego rodzinie. W filmie pokazujemy prawdziwe relacje, jakie łączą ludzi. W piękny i artystyczny sposób podejmujemy dialog na temat możliwych przyczyn takich wydarzeń."

John C. Reilly (Franklin): "Nie ma tu czarnego charakteru, a tragedia ma miejsce w wyniku spotkania się tych konkretnych ludzi. Dochodzi do niej, ponieważ te osoby nie są w stanie nawiązać szczerego kontaktu ze sobą."

Ezra Miller (Kevin): "Franklin stara się za wszelką cenę wymazać z pamięci wspomnienie zbrodni, której dopuścił się jego syn. Chce być szczęśliwy, nawet za cenę oszukiwania się na temat tego, co się wydarzyło. Napięcie i złość pomiędzy Evą, a Kevinem narasta, jednak Franklin robi wszystko, aby zapobiec ich konfrontacji. W relacji matki z synem często dochodzi do spięć, krzyku czy też płaczu. Tego typu emocje pełnia rolę katharsis i pozwalają dojść do wspólnego porozumienia. Jednak Eva i Kevin nie mają takiej możliwości, ponieważ Franklin wymusza na nich robienie dobrej miny do złej gry. Jego szczera niechęć do uświadomienia sobie przyczyn zachowania Kevina, w końcu doprowadzi do rozpadu rodziny."

John C. Reilly (Frankiln): "Eva jest wykształconą, światową kobietą, która ma przed sobą dobrze zapowiadającą się karierę pisarską. Z kolei Franklin to zwyczajny facet, którego cieszą proste rzeczy. Nietrudno jest zrozumieć, dlaczego się w sobie zakochali. Oboje wolą uciekać od problemów codziennego życia, niż stawić im czoła."

Ezra Miller (Kevin): "Chociaż mamy do czynienia z trudną i skomplikowaną historią, to na ekranie została ona opowiedziana w bardzo poetycki i ciepły sposób. Wynika to z przeświadczenia, że we wszystkim można odkryć wrodzoną dobroć, nawet jeśli przedmiotem naszych badań jest coś z reguły złego i mrocznego."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Musimy porozmawiać o Kevinie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy