Reklama

"Most do Terabithii": ODTWÓRCY RÓL JESSA I LESLIE

Reżyser Gabor Csupo nie kryje zadowolenia z chemii, jaka wytworzyła się z Joshem Hutchersonem i AnnąSophią Robb: "Czasami trudno wyczuć, że oni w ogóle grają". Zachwytowi wtóruje producentka Lauren Levine, która tak wspomina pierwsze spotkanie z nastoletnią aktorką: "Książkowa Leslie jest niską brunetką, a AnnaSophia blondynką - trudno o większy kontrast. Duchowo są one jednak identyczne. Poznałam ją, gdy zjawiła się w moim nowojorskim biurze. Obie byłyśmy pod wielkim wrażeniem nowej książki o Harrym Potterze. Opowiedziała mi także o wyjazdach do dziadków w Kolorado, gdzie często bawiła się z kuzynami w tamtejszych lasach. Nie miałem najmniejszych wątpliwości - czułam, że rozmawiam z prawdziwą Leslie".

Reklama

Większym wyzwaniem było dla Levine znalezienie odtwórcy roli Jessa: "Chłopak przechodzi wielką przemianę, na początku filmu jest zamkniętym w sobie dzieciakiem, który czuje się niezauważany przez siostry i małomównego ojca. Czas spędza na rysowaniu albo na biegach. Odnalezienie kogoś, kto spełniłby te wszystkie wymogi, nie należało do łatwych zadań, ale Josh zdołał pokazać wszystkie oblicza swojej postaci.

Josh Hutcherson podobnie opisuje zmiany, jakie zachodzą w jego postaci: "Dzięki opiece pani Edmunds Jess coraz bardziej otwiera się i zaczyna w siebie wierzyć. Zawsze staje w obronie tego, co uważa za słuszne. To świetna rola do zagrania, bo w jego życiu wiele się dzieje. Wielką frajdę daje wcielenie się w kogoś, kto tak wiele doświadcza".

Hal Lieberman określa postać Leslie jako "obdarzoną wielkim duchem, niezwykle pomysłową dziewczynę". Jego zdaniem to właśnie AnnaSophie Robb sprawia, że widzowie angażują się w przygody jej bohaterki, bez których film straciłby na atrakcyjności. Młoda aktorka uważa Leslie za "osobę zawsze dostrzegającą w człowieku dobro i nawiązującą kontakt z innymi dzięki swoim lekturom i wyobraźni. Tak rozpoczyna się jej przyjaźń z Jessem, dzięki której chłopak staje się lepszym człowiekiem, daje upust swojej fantazji. Razem tworzą magiczne królestwo. To niesamowita historia".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Most do Terabithii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy