"Magiczne drzewo": ASIA ZIĘTARSKA
Asia Ziętarska zagrała w filmie zmniejszoną ciotkę Marylę. Czyli musiała grać jednocześnie dziecko i osobę dorosłą.
Wykonawczyni do tej roli szukano bardzo długo. Bo musiała być nie tylko dobrą aktorką, ale musiała też być podobna do Hanny Śleszyńskiej, która grała ciotkę.
Asia mieszka w niewielkiej wsi niedaleko Torunia. Kiedy przyjechała na casting, właśnie skończyła siedem lat. Wszystko zaczęło się dość pechowo, bo tuż przed występem spadła z huśtawki i zdarła skórę na kolanie. Na pewno nie jest łatwo występować na castingu, kiedy kolano boli przy każdym ruchu. A mimo to Asia była bardzo autentyczna i potrafiła świetnie naśladować Hannę Śleszyńską. Problemem dla Asi było za to, że musiała obciąć długie włosy, żeby mieć tę samą fryzurę, co dorosła aktorka. Uszyto dla niej specjalne kostiumy, identyczne, jakie nosi upiorna ciotka Maryla, tylko w zmniejszonym rozmiarze. Asia musiała więc chodzić w butach na wysokich obcasach, co było wyjątkowo trudnym zadaniem (bo nie jest lekko biegać po trawie na 10-centymetrowych obcasach). Chyba najtrudniejsze dla Asi były sceny kiedy lata, a potem spada z chmur do wody. Spędziła sporo czasu, fruwając nad ziemią. Próby były w czasie mgły i chwilami nie widziała filmowej ekipy i ziemi! Była takim dzieckiem we mgle. Na szczęście nie ma lęku wysokości i miała wielkie zaufanie do chroniących ją kaskaderów.