Reklama

"Lalki": GŁOSY PRASY

Połączenie sztuczności teatru z realizmem kina daje Kitano licencję na podejmowanie śmiałych i odważnych decyzji artystycznych, którą to wolność reżyser efektywnie wykorzystuje, by stworzyć najbardziej ambitny ze swych dotychczasowych filmów. W tym pięknym, wzruszającym dziele Kitano - wydobywając żarliwe uczucia drzemiące w teatrze Bunraku - odkrywa świat niewyobrażalnego fizycznego piękna: japoński pejzaż we wszystkich swych zmiennych nastrojach.

KATALOG MFF TORONTO 2002

Liryczna refleksja na temat wszechwładnej miłości, samolubnych wyborów, straty, porzucenia i pokuty. Lalki przenoszą tragiczne piękno tradycyjnego japońskiego teatru lalkowego Bunraku w świat ludzi, a rezultaty są bardzo niepokojące... Trzy powiązane ze sobą wątki ze starannie opracowaną, poetycką oprawą wizualną, wzajemnie potęgują swoje działanie. Smutek przywołany przez ten film wisi w powietrzu jeszcze długo po napisach końcowych. Krajobraz zawsze był ważnym elementem filmów Kitano, zaś tu pełni rolę kluczową. Precyzyjnie wymierzone użycie koloru i elementów tła przekłada się na niekonwencjonalne kształty i miękkie linie charakterystycznych kostiumów guru mody Yohji Yamamoto.

Reklama

VARIETY

Będziecie oszołomieni i poruszeni. Japoński mistrz łączy świeżą oprawę wizualną z wyżynami metafory. Kitano rozważa wybory, których ludzie dokonują w imię miłości oraz ofiary, które muszą oni z tego tytułu ponieść. Tętniąca kolorami wizja przesycona jest poczuciem absurdalności przeznaczenia.

TORONTO STAR

Dzieło charakteryzujące się niezwykłą uczuciowością, żalem i kruchością. Kitano odnalazł jedną z najbardziej wymownych metafor wiecznej miłości, jaka pojawiła się w kinie w ostatnich latach: długi, czerwony sznur łączący Matsumoto i Sawako... Przepiękne wizualnie Lalki są chwilami o krok od przekształcenia się w pokaz mody Yohji Yamamoto, lecz Kitano dokładnie wie, co robi.

TORONTO GLOBE AND MAIL

Nic nie poradzę, jeśli gdzieś już to słyszeliście: to najlepszy film Takeshi Kitano. Jest wręcz niewiarygodnie piękny. Kolory są chwilami tak intensywne, że praktycznie spływają z ekranu, a japoński krajobraz nigdy nie wyglądał równie oszałamiająco. Niezwykły film.

AIN'T IT COOL

Niewątpliwie mamy do czynienia z geniuszem. Trzeba podziwiać ryzyko, jakie podjął Kitano rezygnując z kolejnej opowieści o yakuzie, na rzecz zwykłej miłosnej historii. "Lalki" są manifestem wspaniałej, prostej sztuki, która stopniowo nabiera mocy, by głęboko poruszyć widza. Wizje Kitano po prostu eksplodują emocjami.

LES INROCKUPTIBLES

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Lalki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy