Reklama

"Kill Bill: Volume 2": PODAWAĆ NA ZIMNO

„Kill Bill” ma strukturę fabuły typową dla filmów kung fu, począwszy od wczesnych filmów Shaw Brothers (np. „One-Armed Swordsman”, 1967), aż po amerykańskie pochodne w stylu „Karate Kid” (1984). Występuje typowy dla filmów kung-fu kodeks honorowy oraz typowy dla filmów samurajskich wojownik - szermierz.

Uma Thurman: „Dla mnie bardzo ważne jest to, że moja bohaterka ma w sobie godność i szlachetność. Nie zakrada się, by z ukrycia zlikwidować swoją ofiarę. Z każdym z członków Plutonu Śmiercionośnych Żmij spotyka się na jego terenie, umożliwia wybranie broni i właściwie wyzywa na pojedynek. Kieruje się więc swoistym kodeksem honorowym.”

Reklama

Tarantino, chcąc przybliżyć Thurman gatunki filmowe, do których się odwołuje, pokazał jej „The Killer” Johna Woo, „Coffy” z Pam Grier, obrazy Sergio Leone z Clintem Eastwoodem, „Rolling Thunder” Johna Flynna i „Lady Snowblood” – japoński film o kobiecie-samuraju.

Wywołał nimi przerażenie Umy: „Pomyślałam: Jezu, co on dla mnie pisze?!”.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Kill Bill: Volume 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy