Reklama

"Karol - człowiek, który został Papieżem": PRAŁAT PAWEŁ PTASZNIK O FILMIE

O filmie mówi Ksiądz Prałat Paweł Ptasznik -

Szef Sekcji Polskiej Watykańskiego Sekretariatu Stanu

“Film odznacza się pokorą, z jaką potraktowano temat, prostotą i przejrzystością wizji twórczej, powściągliwością w wyrażaniu uwielbienia dla głównego bohatera oraz świadomością, jak mocno jego osobista historia życia jest powiązana z historią Polski. Z tej właśnie świadomości wypływa idea, aby osobowość i wewnętrzny rozwój przyszłego Papieża ukazać na tle dwóch totalitaryzmów, z którymi miał do czynienia i przeciwko którym nie wahał się przyjąć postawy, co na zawsze naznaczyło jego duszę.

Reklama

Tak więc Battiato zaczyna swą opowieść od tragicznego roku 1939, od inwazji Polski dokonanej najpierw przez wojska niemieckie, a potem przez Sowietów. Poczynając od pierwszych ujęć, reżyserowi udaje się pokazać na tle tych wydarzeń wyraźnie już ukształtowane cechy charakteru młodego Wojtyły. Jest to pełne taktu zatroskanie o innych, umiejętność nawiązywania nacechowanych zaufaniem kontaktów z ludźmi, a jednocześnie – pewna wewnętrzna siła. Siła ta, choć chroni go od ulegania przerażeniu, jakie niosą bieżące wypadki, nie przekształca jednak gniewu odczuwanego w obliczu śmierci niewinnych w zawziętą nienawiść, nie pozwala też ulec rezygnacji. Pod nazistowską okupacją młody student Uniwersytetu Jagiellońskiego, świadek aresztowania wykładowców tej uczelni, świadek niszczenia pomników kultury narodowej i szargania ludzkiego prawa do zachowania własnej tożsamości, dochodzi do wniosku, że powinien powstrzymać się od walki zbrojnej, a poświęcić się raczej chronieniu duchowego dziedzictwa narodu. Film wydobywa inny jeszcze aspekt jego osobowości – szczególną wrażliwość, która rozwinęła się w sytuacjach kontaktu z cierpieniem i śmiercią. Sam bowiem doświadczył wielokrotnej straty – w kolejnych bolesnych etapach odchodziły drogie mu osoby: najpierw matka, potem brat i ojciec, następnie przyjaciel-ksiądz, aż wreszcie wielu kolegów-studentów. W tych okolicznościach Wojtyła potrafi rozwinąć swe dojrzałe i mocne człowieczeństwo, swe głębokie życie duchowe, które wciąż podlega wzrostowi, przemianie i przynosi owoc, jakim jest odpowiedź na powołanie do kapłaństwa. Film jasno pokazuje, że wybór ten nie był inspirowany obawą przed koniecznością stawienia czoła trudnej sytuacji wojennej, ani pragnieniem zdystansowania się od świata. Była to decyzja zrodzona z przekonania, że tak właśnie , w tym dotkniętym złem świecie należy dawać świadectwo ludzkich i religijnych wartości, wartości opartych na miłości Boga.

Druga część filmu, której tłem są wydarzenia w Polsce podległej komunistycznemu reżimowi, ukazuje, jak Wojtyła – na skutek własnych doświadczeń z okresu, gdy sam był robotnikiem w kamieniołomie Solvay – interesuje się w szczególny sposób światem pracy. Jednocześnie trwa w przekonaniu, że to kultura jest najmocniejszą bronią w walce przeciw wszelkiemu uciskowi. Wykształcony i poważany, uczony, a zarazem ksiądz i duszpasterz, przyjaciel młodych, których przyciąga ku sobie bezinteresowną, pełną prostoty miłością i rzeczywistym świadectwem wiary, staje się niedocenianym, lecz niebezpiecznym przeciwnikiem komunistów. Jako biskup - obdarzony autorytetem i umiejętnością odpowiadania siłą argumentów na argumenty siły - stanowił istotne zagrożenie dla reżimu, którego rozpad rozpoczął się właśnie dzięki mocy słów wypowiedzianych przez niego w dniu, w którym został Papieżem: “Nie lękajcie się!”

Film “Karol – człowiek, który został Papieżem” daje nam pełniejszy obraz korzeni tej niezwykłej osobowości, jaką jest Jan Paweł II i właśnie dlatego jest to dzieło szczególnej wagi. Mam nadzieję, że dostarczy on głębokich przeżyć oraz wzbogaci w aspekcie ludzkim, intelektualnym i duchowym wszystkich jego widzów”.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Karol - człowiek, który został Papieżem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy