"Jutro będzie futro": WSPOMNIENIA Z LAT 80.
Na lata 80. przypadał dynamiczny rozwój światowej gospodarki. Polityczna poprawność w życiu społecznym (i filmie) była w powijakach. Każdy marzył o własnej komórce - cegle i Nintendo. W modzie dominowały jaskrawe kolory, dżinsy Jordache, buty L.A. Gear i włosy upięte w kucyki. Otwarto stację MTV, która napędziła karierę takich artystów jak Michael Jackson i Madonna, a długowłose zespoły rockowe uzyskały status supergwiazd.
"Jutro będzie futro" odtwarza tamtą dekadę w każdym drobiazgu - mówi Cusack. Innymi słowy, przygotujcie się na szok - film powraca do politycznej niepoprawności tamtych czasów. Może być trochę sprośny, ale w niewiarygodnie zabawny sposób".
"Garderoba i scenografia stanowiły decydujący czynnik w osiągnięciu nastroju z lat 80-ych - mówi Loh. Nasza projektantka kostiumów, Dayna Pink, spisała się znakomicie, przygotowując stroje zarówno dla głównych bohaterów, jak i drugoplanowych". Dayna Pink (niespokrewniona z reżyserem) okazała wielki entuzjazm, przygotowując kostiumy z tego okresu. "Jeśli realizujemy film historyczny, lata 80-te stanowią szczególną okazję - mówi Dayna. Wariackie kolory, naramienniki, dekatyzowane dżinsy, to wielka frajda, bez względu na podejście".
Pink spędziła całe tygodnie, szukając autentycznych ubrań w zatęchłych magazynach i na aukcjach internetowych.
Kiedy przyjaciele budzą się w przeszłości, trafiają na "Winterfest '86", w którym uczestniczą bardzo kolorowe postaci. Początkowo nasi bohaterowie nie zdają sobie sprawy, że cofnęli się do czasów młodości i podejrzewają, że to jakiś weekend w stylu retro. Pink szukała inspiracji, oglądając filmy dokumentalne z tamtych lat, ale poszła też krok dalej, dodając do swych projektów dużo fantazji. "Dziewczyny noszą na stoku bikini, futra i torebki. A chłopaki jednoczęściowe, jaskrawofioletowe kombinezony z dużymi napisami. Mieliśmy przy tym wielki ubaw".
