Reklama

Julie Gayet pozywa magazyn "Closer"

Aktorka Julie Gayet, która według magazynu "Closer" ma romans z prezydentem Francji Francois Hollande'em pozwała magazyn o naruszenie jej prywatności. Gayet domaga się 50 tys. euro odszkodowania - poinformowali w czwartek przedstawiciele "Closer".

Francuska aktorka domaga się też 4 tys. euro tytułem zwrotu kosztów sądowych oraz opublikowania przez magazyn przeprosin na powierzchni stanowiącej jego połowę okładki.

W ubiegłotygodniowym wydaniu "Closer" zaprezentował zdjęcia Hollande'a i aktorki, twierdząc, że są oni parą. Specjalny siedmiostronicowy dodatek zatytułowano: "Francois Hollande i Julie Gayet - sekretna miłość prezydenta".

We wtorek, podczas konferencji prasowej Hollande odmówił tłumaczenia się ze swego życia osobistego, ale powiedział, że nie ma zamiaru pozywać "Closer". Prezydent zapowiedział też, że udzieli stosownych wyjaśnień przed rozpoczynającą się 11 lutego wizytą w USA.

Reklama

W piątkowym wydaniu "Closer" przygotował kolejną rewelację na temat romansu prezydenta Francji. Czasopismo napisało, że - jak to określono - "burzliwa idylla" pary zaczęła się w 2011 roku, kiedy Gayet zaangażowała się w kampanię wyborczą 59-letniego obecnie Hollande'a. Ironią losu, pisze magazyn, był fakt, że aktorkę jako wierną zwolenniczkę Partii Socjalistycznej Hollande'owi przedstawiła jego była towarzyszka życia Segolene Royal.

Po wygranej Hollande'a w maju 2012 roku Gayet miała usunąć się w cień, ale według gazety para spędzała wspólnie weekendy na południu Francji. Hollande miał też w 2013 roku wymówić się od wspólnych wakacji z Trierweiler w Grecji, a zamiast tego udał się z Gayet do swojego okręgu wyborczego w departamencie Correze.

"Closer" twierdzi też, że istnieje drugie mieszkanie, w zachodnim Paryżu, w którym prezydent spotykał się z aktorką. Magazyn nie opublikował jednak żadnych fotografii, choć wcześniej je zapowiadał.

Nie wydano do tej pory żadnego komunikatu na temat stanu zdrowia 48-letniej Trierweiler, nazywanej we Francji Pierwszą Damą; nie wiadomo też, w którym szpitalu dochodzi do siebie. Wobec braku oficjalnych informacji media prześcigają się w domysłach i powołują na nieoficjalne kontakty. Według prywatnego radia Europe 1, które powołuje się na przyjaciół, towarzyszka Hollande'a jest w stanie "skrajnego wyczerpania nerwowego".

Jak pisze agencja AFP, prezydent w ciągu tygodnia ani razu nie odwiedził swojej partnerki w szpitalu. Sama Trierweiler przekonywała jednak w czwartek dziennikarzy, że na wizytę nie pozwolili jej lekarze; Hollande przesłał chorej czekoladki i kwiaty. Dziennik "Le Parisien", który twierdzi, że rozmawiał z jedną z osób z otoczenia, pisze, że Pierwsza Dama jest nawet "gotowa wybaczyć" szefowi państwa romans z Julie Gayet.

Źródła BBC w Pałacu Elizejskim utrzymują, że prezydent "nie był szczęśliwy" z tego powodu, że szpital nie pozwolił mu na wizytę.

Valerie Trierweiler, nieznana szerzej przed wyborami prezydenckimi w 2012 roku, jest dwukrotnie rozwiedziona i ma troje dzieci. Jej początki u boku Francois Hollande'a nie były łatwe. Źle zostało odebrane jej zaangażowanie przed wyborami parlamentarnymi po stronie wyborczego rywala Segolene Royal. Opinia publiczna odebrała to jako przejaw załatwiania przez nią osobistych porachunków z ekspartnerką Hollande'a.

Interesują Cię plotki z życia gwiazd? Kliknij, a dowiesz się o nich wszystkiego!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy