Reklama

"Joe Strummer - niepisana przyszłość": SYLWETKA REŻYSERA

Julien Temple

Brytyjczyk urodzony 26 listopada 1952 roku w Londynie. Reżyser filmów fabularnych, dokumentalnych i teledysków, nazywany w branży kronikarzem punk rocka. Sporadycznie reżyseruje także przedstawienia teatralne. Zdołał połączyć w swej pracy dwie pasje - film i muzykę.

Filmem zainteresował się będąc w King's College w Cambridge. Zobaczył wówczas filmy francuskiego reżysera Jeana Vigo, zwanego "Rimbaudem kina" i odkrył dzięki nim wspaniałe możliwości, jakie stwarza sztuka filmowa. Już jako doświadczony artysta Temple złożył hołd francuskiemu twórcy w 1998 roku filmem "Vigo: Passion for Life".

Reklama

W czasach studenckich, ucząc się w National Film School w Londynie, poznał muzyków The Clash, a dokładnie w 1975 roku, błądząc po dokach Rotherhithe i szukając natchnienia do swojego pierwszego studenckiego filmu, po raz pierwszy usłyszał Sex Pistols. To był, jak podkreśla w wielu wywiadach, najistotniejszy moment w jego życiu. "Podsłuchałem dochodzące przez okno dźwięki piosenki Small Face. Zamiast śpiewać 'chcę żebyś wiedziała, że ciebie kocham' śpiewali: 'chcę żebyś wiedziała, że ciebie nienawidzę'. Zacząłem się głośno śmiać. To była dokładnie taka piosenka, jakiej potrzebowałem do mojego studenckiego filmu, który kręciłem, więc wszedłem. Wdrapałem się na górę połamanymi, drabinowymi schodami i zobaczyłem zespół, który w tamtych czasach nie był w niczym podobny do jakiejkolwiek innej kapeli na Ziemi. Byłem bardzo zaintrygowany, więc się dowiedziałem, gdzie będą grać i poszedłem ich zobaczyć. Odtąd spędzałem z nimi każdą chwilę". Spotkanie z muzykami Sex Pistols, którzy szybko stali się objawieniem Wielkiej Brytanii i zaczęli punkową rewolucję, po której na Wyspach nic już nie było takie samo, zaowocowało pierwszym filmem dokumentalnym " The Great Rock And Roll Swindle" (1979). Znalazła się tam większość nagrań zarejestrowanych podczas trzyletniej włóczęgi reżysera z muzykami Sex Pistols. Film nie miał zgody Johna Lydona i przysporzył Temple wrogów wśród oddanych wielbicieli punk rocka. Stał się bowiem materiałem autopromocyjnym pierwszego menadżera Pistolsów, Malcolma McLarena, który dowodził, że Sex Pistols stali się fenomenem, bo on wiedział, że skandal i prowokacja świetnie się sprzedają. I o nic więcej w tej muzyce nie chodziło, jak tylko o zarobienie kupy forsy. Do dziś Temple musi się tłumaczyć z pierwszego dokumentu o Sex Pistols. Czasem nawet pomaga mu w tym żona i producentka jego filmów, Amanda Temple, mówiąc: "Kiedy Sex Pistols się rozpadł Malcolm zdecydował się zrobić z całego materiału filmowego, który nakręcił Julien film zabawny, ale daleki od prawdy".

Julien Temple zrehabilitował się w oczach fanów punk rocka dopiero w 1999 roku, reżyserując drugi film o fenomenie Sex Pistols "The Filth and the Fury" ("Wściekłość i brud"). Nakręcenie filmu było możliwe, gdyż w 1987 roku wokalista Sex Pistols, John Lydon, pozwał byłego menadżera grupy i wygrał proces o prawa do nagrań studyjnych, do publikacji muzyki i piosenek i do archiwalnych taśm filmowych. To otworzyło drogę do filmu. Tym razem forsowano wersję Lydona, że oddźwięk społeczny kapeli był tak silny, gdyż zdołali wyrazić aspiracje zmęczonych recesją, bezrobociem i brakiem perspektyw brytyjskich robotników i stali się "głosem ludu". Temple tak mówił o zmianie perspektywy w filmie "Wściekłość i brud": "W historii `The Great Rock And Roll Swindle' patrzyliśmy na jedna stronę historii Sex Pistols i z całą pewnością byłem świadomy, że to nie była kompletna historia. W pewien sposób, to czego wtedy potrzebowałem. to energia do opowiedzenia drugiej strony historii i to dało mi znowu iskrę do działania".

Od późnych lat 70. Temple był ważną postacią w świecie show biznesu. Zaczął realizować klipy dla najważniejszych muzyków sceny brytyjskiej, pracował z największymi: The Rolling Stones, Davidem Bowie, Depeche Mode, The Kinks. Później pracował także w Stanach Zjednoczonych i realizował klipy dla amerykańskich gwiazd, m.in.: NeilaYounga, Whitney Houston, Janet Jackson.

Robił filmy dokumentujące powstawanie albumów, koncerty, festiwale muzyczne. Najważniejsze z nich to film "Running Out Of Luck" o debiutanckiej solowej płycie Micka Jaggera zatytułowanej "She's The Boss" z 1985 roku, "The Rolling Stones At The Max" - zapis koncertu dla sieci IMAX w 1991 roku, a także zrealizowany w 2006 "Glastonbury", opowiadający historię legendarnego brytyjskiego festiwalu muzycznego.

Zrealizował, z różnym powodzeniem, kilka musicali. Pierwszym z nich był Absolute Beginners (1986). Kolejny powstał w 1989 roku w Stanach Zjednoczonych - to komedia science fiction Earth Girls Are Easy, w której wystąpił m.in. Jim Carrey, Jeff Goldblum, Geena Davis.

W 2001 roku stworzył niezwykły dramat historyczny opowiadający o dwóch genialnych poetach: Williamie Wordsworth'cie i Taylorze Coleridge'u. Obraz zatytułowany Pandaemonium zaskoczył wszystkich, którzy przyzwyczaili się sądzić, że Temple jest wyłącznie wielkim kronikarzem rocka.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Joe Strummer - niepisana przyszłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy