"Gorączka złota": O PRODUKCJI
Pomysł na tę komedię zrodził się z bardzo niekomediowych źródeł. Pewnego dnia Charlie Chaplin obserwował zdjęcia z wyprawy po złoto w Klondike 1896 roku. Zaskoczyły go niekończące się tłumy poszukiwaczy złota przepychających się w kierunku Chilkoot Pass - bramy prowadzącej do legendarnych złóż złota. W tym samych czasie Chaplin czytał książkę o katastrofie Donner Party w 1846 roku, kiedy grupa imigrantów zasypana śniegiem w Sierra Nevada była zmuszona do jedzenia własnych butów i martwych ciał swoich kolegów. Chaplin, który zawsze wierzył, że tragedia i komedia nie wykluczają się wzajemnie, postanowił przetworzyć te mrożące krew w żyłach opowieści w komedię. Zdecydował, że Włóczęga będzie tym razem poszukiwaczem złota, który dołączy do tłumu entuzjastycznych śmiałków i stawi czoła wszystkim niebezpieczeństwom, takim jak głód, zimno, samotność i przypadkowe spotkanie z niedźwiedziem.
Chaplin natychmiast wcielił pomysł w życie. Już dwa miesiące po premierze A Woman of Paris scenariusz Gorączki złota był gotowy, a studio Chaplina prowadziło przygotowania do produkcji. Być może ten pośpiech spowodowany był negatywną reakcją publiczności na A Woman of Paris, dramat, w którym sam Chaplin pojawił się tylko przez chwilę.
Dziś Gorączka Złota stanowi jedno z najwspanialszych dzieł twórcy. Choć sam Chaplin często zmieniał nastawienie do swoich filmów, do końca życia powtarzał, że chciałby, żeby ze wszystkich filmów to właśnie Gorączka Złota została zapamiętana.