"Eukaliptus": DZIKI ZACHÓD W POLSCE
"Eukaliptus" powstawał w trzech miejscach. Filmowym Rio Bravo stało się Western City w Karpaczu, czyli kowbojska wioska stworzona przez Jerzego Pokoja i na użytek filmu nieco przebudowana. W pobliżu Western City kręcone były także niektóre plenery. Pozostałą część przestrzeni stworzył kamieniołom dolomitu W Dubiu pod Krakowem. Wszystkie wnętrza wybudowane zostały pod wodzą scenografa Marka Bierkenmayera w studiu telewizyjnym w Katowicach.
Najważniejszym zadaniem stojącym przed scenografem i operatorem (Adam Sikora) było stworzenie wiarygodnej i spójnej w każdym elemencie krainy rodem ze spaghetti westernów Sergio Leone. Ale do tego potrzebna była także odpowiednia pogoda. Przez większość okresu zdjęciowego, słoneczne niebo towarzyszyło ekipie od rana do wieczora, tak więc szczęście sprzyjało i Polska stała się na kilkanaście dni Ameryką z ubiegłego stulecia.