"Demakijaż": NON STOP KOLOR
Scenariusz i reżyseria: Maria SadowskaObsada: Anita Jancia, Joanna Szczepkowska, Jan Wieczorkowski, Eryk Lubos, Paweł Domagała, Anna Piróg, Karina Kunkiewicz, Dorota Deląg
OPIS FILMU
Trzydziestoletnia Muza budzi się rano pod pomnikiem Chopina w Łazienkach. Nie pamięta skąd się tam wzięła, nie może znaleźć swojego samochodu, więc jedzie porannym tramwajem do domu na Ursynowie. Pod drzwiami okazuje się, że zgubiła też klucze od mieszkania. Muza rozpoczyna więc długą wędrówkę po Warszawie w ich poszukiwaniu.
MARIA SADOWSKA
Reżyser, piosenkarka, kompozytor, aranżer, producent. Ukończyła Akademię Filmu i Telewizji w Warszawie oraz Wydział Reżyserii PWSFTviT w Łodzi. Jej etiuda fabularna pt. "Skrzydła" pokazywana była na wielu międzynarodowych festiwalach filmowych, m.in. w Moskwie, Taipei, Bolonii, Barcelonie, Istambule oraz Paryżu. Inne filmy Marii Sadowskiej to: "Przesłuchanie", "Na chwilę przed?", "Kilka scen z życia artysty", "Kim jestem w dalszym ciągu", "Zmogus-Zuvis"
("Człowiek Ryba") oraz "Pokochaj mnie trochę?".
EKSPLIKACJA REŻYSERSKA
Film opowiada o pokoleniu 30-latków, dorosłych ludzi, którzy chcą wciąż być dziećmi. Żyją w kolorowym powierzchownym świecie wypełnionym hedonizmem. Boją się odpowiedzialności a równocześnie czują się zagubieni w świecie w którym przyszło im żyć. Jest to pierwsze pokolenie, które już nie załapało się na boom kapitalistyczny lat 90. Nie zrobiło zawrotnych karier i nie dorobiło się szybkich pieniędzy. To oni jako pierwsi zetknęli się z brakiem pracy, brakiem perspektyw a równocześnie wychowali się już w kolorowym świecie kapitalizmu. Teraz robią pierwszy rachunek sumienia.
Film był nakręcony kamerą z ręki. Kamera jest tutaj jakby jeszcze jednym uczestnikiem wydarzeń. Widz staje się jednym z przyjaciół głównej bohaterki i razem z nią przemierza Warszawę. Niespokojny obraz to również odzwierciedlenie duszy bohaterów - kamera "zatrzymuje" się tylko w momentach refleksji. Chwilą oddechu i powracającym refrenem jest pięknie sfotografowane miasto Warszawa od świtu do świtu. W pewnym sensie jest to film drogi tyle, że droga biegnie przez tętniącą swoim życiem stolice.
Niezwykle ważna jest tu bardzo naturalna gra aktorów. Film ma wiele dialogów. Każda z postaci posiada swój odrębny sposób mówienia. Wszyscy mówią szybko i dużo, co nie zawsze oznacza że potrafią się porozumieć. Robią wokół siebie dużo hałasu, ponieważ tak naprawdę boją się ciszy. Dużą rolę w tym filmie odgrywa muzyka, gdyż w pewnym sensie jest to również film o miłości do muzyki. Tematy klasyczne (Chopin) symbolizujące tęsknotę za prawdziwym pięknem i harmonią, której brak głównej bohaterce, mieszają się z tematami jazzowymi i agresywną nowoczesną muzyką elektroniczną. Nasi bohaterowie to przecież dzieci pop-kultury wciąż im coś w głowach gra, wciąż im się coś z czymś kojarzy.
Film przeznaczony jest dla młodych ludzi żyjących w wielkich miastach, którzy będą się mogli zidentyfikować z historią pokolenia X.