"Daredevil": AKTORZY I POSTACIE
Rolę Daredevila - superbohatera innego niż wszyscy, człowieka bez strachu, którzy potrafi czytać dotykiem i rozpoznać kłamcę na podstawie zmian w rytmie jego serca, herosa łączącego zręczność cyrkowego akrobaty z siłą boksera - powierzono Benowi Affleckowi.
Mark Steven Johnson mówi: Ben Affleck jest nie tylko utalentowanym aktorem, lecz także człowiekiem niezwykle sprawnym fizycznie i zaprzysięgłym fanem komiksów, podobnie jak ja. Ma ponadto metr dziewięćdziesiąt wzrostu i imponującą fizjonomię. Zależało mi, by nasz film wydał się widzom przekonywający, kluczem do sukcesu było więc pozyskanie aktora, który wygląda jak ktoś, kto gotów jest co noc nadstawiać karku.
Ben uosabia wszystkie te cechy, które powinien mieć filmowy Daredevil - mówi producent Gary Foster. - Jest wyrazisty aktorsko, sprawny fizycznie i wrażliwy. Świetnie się sprawdza w rolach bohaterów romantycznych i doskonale rozumie świat Daredevila.
Ben Affleck przyznaje, że z radością wcielił się w postać bohatera, który fascynuje go od czasów dzieciństwa. Jak mówi: Daredevila i komiksy, których jest bohaterem, otacza aura prawdziwej magii. Daredevil jest mroczny i twardy, ma w sobie jednak także coś z romantyka. Zależało mi, by przenieść bohatera dwuwymiarowego medium jakim jest komiks w świat kina i uczynić go przekonywającym nie gubiąc przy tym ducha oryginału.
W roli zabójczej femme fatale Elektry Natchios, ukochanej Matta, a zarazem nieprzyjaciółki Daredevila, oglądamy Jennifer Garner (”Pearl Harbor”, ”Przejrzeć Harry’ego”), wyróżnioną Złotym Globem za serial TV ”Alias”. Elektra jest córką greckiego magnata przemysłowego Nikolasa Natchiosa, adeptką wschodnich sztuk walki, mistrzynią starojapońskiego stylu ninja, olimpijską atletką i gimnastyczką. Jej ulubiona broń o sztylet o trzech ostrzach i sai.
Gary Foster mówi: O roli Elektry marzyło wiele aktorek. Przeprowadziliśmy zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, które objęły swym zasięgiem Los Angeles, Nowy Jork, Europę i Australię. Od początku chcieliśmy przetestować Jennifer Garner, baliśmy się jednak, że będzie zbyt zajęta na planie swojego serialu. W końcu znalazła wolną chwilę, by się z nami spotkać. Gdy tylko zjawiła się na próbie czytanej, wiedzieliśmy, że mamy naszą Elektrę...
Mark Steven Johnson mówi: Jennifer jest słodka i miła, ale wystarczy ją odpowiednio ubrać, by wydała się egzotyczna i pełna seksu. Jest niczym kameleon. W mgnieniu oka potrafi zmienić się nie do poznania, a taka właśnie powinna być nasza Elektra.
Jennifer uczyniła z Elektry bardzo szczególną postać - ekscentryczną, naznaczoną piętnem tragizmu, a zarazem pełną ciepła i budzącą żywe emocje - mówi Avi Arad.
Jennifer Garner mówi: W naszym filmie wszystko opiera się na emocjach. Elektra jest i dobra, i zła. Ma mroczną osobowość, potrafi jednak emanować optymizmem. Jest dużo bardziej zaciekła i agresywna niż bohaterki, które zwykłam grywać do tej pory. Jest silną, pewną siebie i pełną seksu kobietą, dla której płeć jest najlepszą bronią.
Opowieść o niezwykłej miłości Matta i Elektry staje się głównym tematem filmu. Trudno wyobrazić sobie bardziej niedobraną parę - mówi Avi Arad. - Elektra wychowała się w świecie bogaczy i jak nikt inny umie zrażać do siebie mężczyzn. Przypadek chce, że spotyka na swej drodze niewidomego faceta, który dorastał w podejrzanej dzielnicy. Ich romans przypomina grecką tragedię, bo Elektra chce zabić Daredevila, nie zdając sobie sprawy, że jest on Mattem Murdockiem, mężczyzną, którego kocha.
W życiu Elektry pojawia się Bullseye, zabójca, który na swą kolejną ofiarę upatrzył sobie ojca dziewczyny. Bronią Bullseye’a są metalowe gwiazdki, ale równie dobrze posługuje się dowolnymi przedmiotami - w tym ołówkami, kartami do gry i spinaczami do papieru - które w jego rękach zmieniają się w śmiercionośne narzędzia.
Grający Bullseye’a Colin Farrell (”Raport mniejszości”, ”Wojna Harta”) ćwiczył sztuki magiczne i walki wschodu. Jak mówi: Mój bohater nie czuje się skrępowany żadnymi regułami. Świetnie się bawiłem grając go, bo nie musiałem martwić się o subtelność, a wręcz przeciwnie - mogłem szarżować ile wlezie. Nigdy dotąd mi się to nie zdarzyło. Bullseye potrafi zrobić broń ze wszystkiego. Po mistrzowsku posługuje się rękami i potrafi zabić długopisem, spinaczem, a nawet podkładką pod piwo. Nosi wielki, długi, ”gadzi” płaszcz, który rozpościera niczym spadochron. Czasami służy mu on jako broń, częściej jednak jako ochrona.
Ostatnim pracodawcą Bullseye’a jest Wilson Fisk, zwany Kingpinem, milioner, który stoi na czele syndykatu zbrodni. Kingpin do wszystkiego doszedł sam i nie ufa nikomu. Trzęsie półświatkiem Wschodniego Wybrzeża, rządzi żelazną ręką i nie toleruje błędów. Po latach morderczego treningu osiągnął mistrzostwo w walce wręcz i jest godnym przeciwnikiem dla Daredevila. Komiksowy Kingpin miał 2 metry wzrostu i ważył 225 kilogramów i choć grający go Michael Clarke Duncan mierzy ”zaledwie” metr dziewięćdziesiąt pięć przy wadze 170 kg, twórcy nie kryli satysfakcji, gdy aktor - nominowany do Oscara za rolę w ”Zielonej mili” - zgodził się zagrać tę rolę. Nie przeszkadzał im nawet fakt, że w przeciwieństwie do aktora komiksowy Wilson Fink był przedstawicielem rasy białej. Nie liczył się kolor skóry. Zależało mi, by pozyskać do tej roli najlepszego z najlepszych, a dzięki Michaelowi Kingpin jest postacią w pełni przekonywającą - Mark Steven Johnson.
Michael Clarke Duncan przyznaje, że jako dziecko rozczytywał się w komiksach o przygodach Daredevila. Jak mówi: W przeciwieństwie do większości superbohaterów Daredevil nie wychowywał się w eleganckiej dzielnicy. Podobnie jak ja dorastał w getcie. Wiem, przez co przechodził, bez trudu więc mogę się z nim identyfikować. Wystarczyło, że wyjrzałem przez okno lub przeszedłem się ulicą, a widziałem ludzi, których mogli spotkać na swej drodze Daredevil lub Kingpin.
Przed rozpoczęciem zdjęć i tak już postawny Duncan przybrał na wadze i intensywnie trenował. Jak mówi: Mimo swej postury Kingpin jest bardzo zwinny. Zwykle ludzie tak mocno zbudowani nie potrafią walczyć. Z nim jest inaczej. Gdy Daredevil wdaje się w walkę z Kingpinem, ku swemu zaskoczeniu odkrywa, że jego przeciwnik jest równie szybki jak on. Biedny Ben Affleck nie raz ostro oberwał...
Źródłem humoru jest w filmie wspólnik i przyjaciel Matta Murdocka, Franklin ”Foggy” Nelson, który nie zdaje sobie sprawy, kim naprawdę jest jego partner. Grający go Jon Favreau (”Swingers”) mówi: Aktor grający komiksowego bohatera musi dochować wierności pierwowzorowi, a zarazem tchnąć w postać prawdziwe życie, bohaterowie opowieści rysunkowych są bowiem z reguły jednowymiarowi. Nie było to trudne, bo Ben i ja wywodzimy się z kina niezależnego i mamy podobne poczucie humoru. Myślę, że widać to na ekranie...
Rolę Bena Uricha, reportera, który postanawia zdemaskować Kingpina, a przypadkowo trafia na trop Daredevila, gra Joe Pantoliano (serial TV ”Rodzina Soprano”). Aktor mówi: Ben uparcie dąży do poznania prawdy, ale zarówno Kingpin, jak i Daredevil nie chcą, by ktokolwiek odkrył ich prawdziwą tożsamość, mimo iż ten ostatni zostawia za sobą wiele śladów. Urich zdaje sobie sprawę z tego, co Daredevil robi dla dobra innych i docenia to. W końcu uświadamia sobie, że odkrycie prawdy może zniszczyć komuś życie i staje w obliczu dylematu moralnego.
W roli ojca Matta, Jacka Murdocka, byłego boksera, który pracuje dla miejscowego gangstera, oglądamy wyróżnionego nominacją do Złotego Globu Davida Keitha ("Więzień Brubaker", "Oficer i dżentelmen"). Aktor mówi: Po nagłej śmierci ojca Matt Murdock zostaje prawnikiem i wypowiada wojnę złu. Gniew, który targa nim po zabójstwie ojca, sprawia, że odkrywa w sobie dobro.