"Czterysta batów": NOWA FALA
Kierunek w sztuce filmowej nazwany "Nową Falą" (nouvelle vague) zrodził się w drugiej połowie lat 50. XX w. w kręgu młodych krytyków - przyszłych reżyserów - Claude'a Chabrola, Jeana-Luc Godarda, Erica Rohmera i Truffauta, związanych z pismem "Cahiers du Cinema", które redagował wybitny krytyk i teoretyk Andre Bazin.
Wymienieni autorzy najpierw piórem, a następnie praktyką twórczą (obok "Czterystu batów" m.in. "Piękny Sergiusz" Chabrola, 1958; "Do utraty tchu" Godarda, 1959) przeciwstawiali skostniałemu, akademickiemu kinu francuskiemu z lat 40. kino nowofalowe: odmłodzone, autorskie (reżyser powinien być zarazem scenarzystą, a przynajmniej pomysłodawcą, swoich filmów i to on, a nie producent, miał decydować o ich kształcie artystycznym), bliskie życiu.
Do życia filmy Nowej Fali zbliżyło wyjście ich twórców z atelier do wnętrz naturalnych i w plener oraz angażowanie mało znanych lub wręcz niezawodowych aktorów. Te same postulaty głoszono - i realizowano - już we włoskim neorealizmie, np. w "Rzymie, mieście otwartym" Roberto Rosselliniego (1945) i "Złodziejach rowerów" Vittoria De Siki (1948). Teraz jednak doszły nowe środki artystyczne i techniczne: improwizacja na planie zdjęciowym, lekka kamera umożliwiająca filmowanie "z ręki", obiektyw o zmiennej ogniskowej, wysokoczuły negatyw czarno-biały, który zapewniał dobre rezultaty w trudnych warunkach oświetleniowych, przenośne źródła światła o niewielkich gabarytach, lżejsza aparatura do - magnetycznego już, a nie optycznego - nagrywania dźwięku na planie.
Wielki wpływ na teorię i praktykę Nowej Fali wywarły Bazinowskie preferencje dla realizmu w filmie i wynikający z nich podział reżyserów na "wierzących w obraz" i "wierzących w rzeczywistość". Pierwsi, posługując się tradycyjnym montażem oraz ekspresyjnymi środkami wyrazu, oddalają się od realizmu i kreują na ekranie własną, zdeformowaną wizję świata. Drudzy, zainspirowani - jak sam Bazin - "Obywatelem Kane" Orsona Wellesa (1941), tworząc "kino bez montażu", odzwierciedlają długimi ujęciami z dużą głębią ostrości czasoprzestrzenne continuum świata istniejącego, dzięki czemu są bliżsi realizmu.
(autor: Andrzej Bukowiecki)