Reklama

"Cygan": PRASA O FILMIE

"Cień Hamleta wśród Cyganów: czesko-słowacka opowieść o nastolatku, który traci ojca i czuje nieufność wobec swego niechlujnego ojczyma. Ten przejmujący, głęboki dramat jest w równych częściach neorealizmem i nowoczesną szekspirowską tragedią. Jako Amerykanie mamy raczej mgliste pojęcie o jałowym życiu współczesnych Cyganów lub o ich statusie pariasów we wschodniej Europie. Zdobywca wielu nagród na ubiegłorocznym festiwalu w Karlowych Warach, "Cygan" kreśli niezapomniane obrazy, niektóre nasycone gorzkim humorem: chłopca, który marzy o wyjeździe do Zachodniej Europy, bo może wezmą go tam za Pakistańczyka; skradzionych strusi, przyjętych jako zapłata w miejsce gotówki; ekipy etnografów, której członkowie łączą w sobie współczucie z bezwiednym rasizmem. Jan Mizigar daje znakomity, naturalistyczny popis jako dziecko na krawędzi dorosłości, które próbuje nadać kształt swojej przyszłości, odrzucając plugawość świata i trwając przy rodzinie i kulturze" - Rotten Tomatoes.

Reklama

"Klasyczny szkielet opowieści Martin Šulik ulokował w cygańskiej osadzie w Czechach. Problem asymilacji ogromnej ilości Romów w Czechach i na Słowacji jest powszechnie znany, tak jak i wiążące się z tym konflikty i stereotypy. Šulik snuje swoją opowieść o młodym chłopcu, który stracił ojca, konfrontując szarość życia w osadzie i fatalizm ciążących nad nią prawideł z wyobraźnią przesiąkniętą magią swoich poprzednich filmów. Główne role zagrali w dużej mierze naturszczycy, którzy wspólnie z profesjonalnymi aktorami stworzyli niezwykle sugestywny obraz osady" - Joanna Jakubik z Karlowych Warów, e.splot

"Šulík stworzył obraz - manifest, nie idealizuje, ukazuje bez retuszu biedę, trudne warunki życia, kradzieże, zbrodnie, brak zasad, kodeksu honorowego. Jednocześnie proste i ważne wartości dzieciaków, naiwne, które pozostają bez szans na przetrwanie w bezwzględnym świecie dorosłych. Podążamy za historią chłopca, identyfikujemy się z jego wątpliwościami, brakiem wiary w rodzinę, w najbliższych, także w świat na zewnątrz, w którym nie ma miejsca dla takich jak on. Jedyne rozwiązanie to poddanie, zgoda na pójście za losem, za tym w jakich okolicznościach i wśród jakich ludzi przyszło mu się urodzić. "Cygan" opowiada o okrutnym, bezwzględnym fatum, które bez względu na nasze starania i nadzieje, nie daje się wymknąć - albo daje tylko nielicznym - z pętli pochodzenia, oczekiwań innych, lęków własnych i uwarunkowań obyczajowych.

Film Šulíka to też głos reżysera w obronie mniejszości społecznej, głos w sprawie realnego problemu w tej części Europy, z którym politycy nie potrafią sobie poradzić. Jego film łączy w sobie realizm i poezję, czuć samotność głównego bohatera, jego zawieszenie pomiędzy światami, normami, zasadami, prawem - Anna Serdiukow, Stopklatka.pl

"Nieśpiesznie się rozwijający słowacki dramat jednocześnie broni cygańskich bohaterów i pozwala widzowi z zewnątrz wejść w ich świat" - John DeFore, "The Hollywood Reporter"

"Świetnie zagrany przez w większości niezawodowych aktorów, film Šulíka przedstawia ważną społeczną diagnozę, jednocześnie przekraczając proste społeczne podejście realisty" - Peter Hames, "Time Out London"

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Cygan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy