Reklama

"Batman: Rycerz Gotham": O PRODUKCJI

BATMAN - RYCERZ GOTHAM to 73 minuty walki ze złem w wydaniu 1-płytowym DVD oraz unikalne dodatki specjalne: Komentarz Gregory'ego Notecka (obecny prezes DC Comics) Komentarz Dennisa O'Neila (pierwszy redaktor komiksu "Batman") Komentarz Kevina Conroya, który użyczył Batmanowi głosu

BATMAN - RYCERZ GOTHAM to 73 minuty walki ze złem w wydaniu 1-płytowym DVD oraz unikalne dodatki specjalne: 
Komentarz Gregory'ego Notecka (obecny prezes DC Comics)
Komentarz  Dennisa O'Neila (pierwszy redaktor komiksu "Batman")
Komentarz Kevina Conroya, który użyczył Batmanowi głosu

O produkcji

Po raz pierwszy świat usłyszał o Batmanie w roku 1939, kiedy Bob Kane i Bill Finger wydali swój komiks w serii Detective Comics. Od tamtej pory stworzono wiele serii komiksowych, seriali telewizyjnych i filmów.

Nad postacią Batmana pracowało już wielu reżyserów, scenarzystów i producentów. Na największego znawcę w "dziedzinie Batmana" wyrasta Christopher Nolan, reżyser i autor scenariusza do filmu "Batman - Początek" oraz oczekiwanego "Batman - Mroczny Rycerz". To właśnie do twórczości Nolana znajdziemy liczne nawiązania w Rycerzu Gotham.

Reklama

"Batman - Rycerz Gotham" miał na celu połączenie dwóch kultur - wschodu i zachodu. Wykorzystanie amerykańskiego pomysłu i japońskiej tradycji anime okazało się świetnym rozwiązaniem. Zgodnie z japońską tradycją, każdy kadr epizodów Rycerz Gotham został naszkicowany odręcznie. W ten sposób powstały sekwencje, które następnie animowano - w tradycji anime komputer nie jest używany jako narzędzie służące do animacji lecz jako przyrząd pomocniczy. Ręczne rysowanie postaci i używanie tradycyjnych metod animacji, czynią japońskie produkcje niepowtarzalnymi i wyjątkowymi. Podobnie wyjątkowy jest stosunek do bohaterów. W szkicu sylwetki postaci charakterystyczna jest duża głowa, będąca jednocześnie jednostką miary anime - bohater może mieć wielkość np. dwóch głów. Często zdarza się, że wszystkie kończyny i tułów są równe wielkości głowy - proporcjonalność w anime jest podrzędna. Istotna jest natomiast szeroka gama "masek" twarzy, które pokazują nam, co czuje postać. Nie można też zapomnieć o specyficznej "kresce".

Wszystkie te elementy sprawiają, że filmy anime są atrakcją dla wyrobionego kinomana. Tylko dojrzały widz będzie w stanie docenić prawdziwą wartość japońskich metod animacji.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Batman: Rycerz Gotham
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy