Reklama

"Bandyci": POSTACIE

„Scenariusz był gotowy w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach, gdy pojawił się Les Mayfield” - wspomina Robinson. „Więc Mayfield, Jonathan Zimbert, Bill Gerber, kierowniczka obsady Pam Dixon i ja zabraliśmy się za kompletowanie obsady”.

Już na samym początku twórcy filmu mieli twardy orzech do zgryzienia: Kto powinien zagrać Jesse Jamesa?

„Producenci, reżyserzy i agenci od castingu tworzą wspólną listę i oglądają mnóstwo ludzi, zwykle po to, by w końcu ktoś odważnie wystąpił i zarekwirował rolę dla siebie, uczynił ją swoją, tak też było w tym przypadku” - sięga pamięcią wstecz Jonathan Zimbert. „Gdy Colin wszedł i odczytał swą rolę po prostu był Jesse Jamesem. Zabrał ją dla siebie. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli”.

Reklama

„Gdy zdecydowaliśmy, że ten irlandzki chłopak o imieniu Colin Farrell zagra amerykański mit, wiele ludzi pomyślało, że kompletnie nam odbiło” - opowiada Les Mayfiled. „Ale okazało się, że Colin był najlepszym wyborem. Jest w nim więcej odwagi niż w kimkolwiek innym, kogo znam. Prawie wcale nie angażowaliśmy kaskadera do niebezpiecznych ujęć. Colin jest nie tylko doskonałym aktorem. Zrobiłby wszystko, z uśmiechem na twarzy, dzięki swemu oddaniu sprawie i niezwykłej odwadze”.

Farrell nie ugiął się przed wyzwaniem zagrania amerykańskiego bohatera. „Taka historia stoi ponad narodami i kulturami” - zauważa Farrell. „Mimo, że wychowałem się w Irlandii, znam legendy o Jesse Jamesie i Billym The Kidzie. Obsadzenie mnie w roli Jesse to dla mnie spełnione marzenie”.

Postać Cole Youngera musiał zagrać ktoś dorównujący charyzmatycznemu liderowi. „Jak tylko spotkaliśmy Scotta Caana wiedzieliśmy, że ma w sobie energię, zapał i ducha potrzebne do sprostania Jesse Jamesowi” - mówi Zimbert. „Wybór był oczywisty”.

Z kolei Caan zaangażował się osobiście w projekt. „Mój wujek pracował przy rodeo przez dwadzieścia pięć lat, a mój ojciec pętał konie. Wychowałem się przy koniach i często bywałem na rodeo” - wspomina Caan. „Kiedy dowiedziałem się, że robią ten film, zapragnąłem bardzo w nim zagrać”.

„Scott jest inteligentny, poważny i zrobi wszystko, o co się go poprosi, by scena wypadła naturalnie” - opowiada Farrell. ”Przed sceną bójki w deszczu, poza kamerą, praliśmy się nie na żarty, pluliśmy i turlaliśmy się w błocie. To był niezły ubaw, ale także świetny pomysł”.

Walka o przywództwo gangiem między Jesse i Colem jest motywem głównym filmu. „Ścierają się, bo obaj mają instynkt przywódczy” - wyjaśnia Mayfield. ” Cole chce być dowódcą i rozdzielać zadania. W pewnym momencie chce nawet zmienić nazwę na Gang Youngera-Jamesa, bo jest w nim więcej Youngerów niż braci James. W ten sposób rozumuje Cole. Ale charyzma Jesse sprawia, że to on jest prawdziwym przywódcą".

Scott Caan zdradza motywy działania jego postaci. „Cole jest porywczy. Dowodził grupą w czasie wojny secesyjnej, więc gdy zakładają gang, Cole zakłada, że to jego gang, lecz wszyscy poza nim wiedzą, że to Jesse jest jego głową. W jednej scenie Cole mówi Jestem lepszym żołnierzem. A Jesse odpowiada A ja jestem lepszym banitą, co okazuje się być prawdą”.

Ale tak naprawdę to sława niegrzecznego chłopca, którą cieszy się Jesse, pogarsza i tak już nie najlepsze stosunki między nimi. „Dzieci proszą Jesse o autografy, zaczyna więc podpisywać plakaty ogłaszające nagrodę za jego schwytanie, co strasznie wkurza Cole’a” - mówi Farrell. „W dodatku za ujęcie Jesse, żywego czy martwego, oferowana jest suma większa niż za jakiegokolwiek innego członka gangu. Cole czuje, że jego pozycja w gangu jest coraz słabsza i zaczyna domagać się takiego samego szacunku”.

Kolejnym ważnym motywem w życiu Jesse jest romans z Zee Mimms, dziewczyną z rodzinnego miasteczka. „Ważne było, aby aktorka odgrywająca główną rolę kobiecą potrafiła być delikatna, a jednocześnie umiała się odnaleźć w męskim towarzystwie, które prowadzi życie na wysokich obrotach” - wyjaśnia producent Jim Robinson. „Taką kobietę odnaleźliśmy w Ali Larter”.

Les Mayfield podziwia młodą aktorkę za odwagę na planie. „Co najmniej pięciu chłopa i tylko jedna dziewczyna... To nie takie proste. Ale Ali codziennie dawała sobie radę. Jest kobieca, lecz jednocześnie bardzo silna”.

Larter opowiada historię swej postaci. „Zee Mimms była zaledwie nastolatką, gdy rozpoczęła się wojna. Matka odumarła ją w młodym wieku, była więc zmuszona zająć się farmą. W tym czasie mężczyźni są na wojnie. Gdy wracają, Zee jest już młodą kobietą. Próbuje uporać się ze złością, którą odczuwa za to, co zrobiono jej rodzinie”.

Zee i Jesse ciągnie ku sobie jakaś siła. „Jesse to wojownik, buntownik, słucha głosu serca, ma w sobie wiele pasji i nie zawsze do końca przemyśli sprawę” - kontynuuje Larter. „Dziewczyna, w której się zakochuje, jest odważna, pewna siebie i inteligentna i skupia całą jego uwagę. Żyją sobą nawzajem. Ten związek podobny jest do jego relacji z Colem. Jesse lubi mocne osobowości”.

Podobnie jak jego konflikt z Colem, miłość Jesse do Zee jest głęboka i złożona. „Związek między Zee i Jesse przerasta mnie” - entuzjazmuje się Larter. „To piękne uczucie, którego Zee nie potrafi stłumić, tak samo Jesse. To miłość, która wbrew wszystkiemu zwycięży”.

Prócz klasycznego romansu, w filmie odnajdziemy także klasyczny czarny charakter. „Allan Pinkerton istniał naprawdę. Zaraz po wojnie otworzył słynną Agencję Detektywistyczną Pinkertona” - tłumaczy producent Jim Robinson. „Przypisuje mu się założenie Tajnej Służby. Od początku chcieliśmy, żeby zagrał go Timothy Dalton”.

Podobnie jak Dalton, Allan Pinkerton był Szkotem i mówił z mocnym akcentem. „Timothy Dalton nadał roli detektywa autentyczności” - mówi Mayfiled. „Potrzebowaliśmy kogoś o przytłaczającej osobowości, bo to przeciwnicy nadają ton filmowi. Jeśli nie ma dobrych przeciwników, bohaterzy nie są tacy heroiczni. Timothy doskonale się nadawał dzięki swej sile, wzrostowi i inteligencji”.

„Bardzo ważne było, by dorośli byli faktycznie grani przez doświadczonych ludzi, by podkreślić różnicę między bandą wyjętych spod prawa - zespołem rockowym - a władzą” - dorzuca Zimbert. „Mogłoby się zdawać, że Pinkerton potrafiłby zabić bez namysłu, a jednak przez oczy przeświecają mu dusza i serce, które są również bardzo ważne w tej postaci. Okazuje się, że nie jest tak bezwzględny, jak mogłoby się zdawać. Właśnie to Timothy chce przekazać”.

Pinkerton nie spodziewał się, że ujęcie gangu Jamesa będzie tak trudne. „Im dłużej usiłuje go dopaść, tym bardziej rośnie jego szacunek dla Jesse” - komentuje Dalton. „Jesse jest dobry w tym co robi. Jest sprytny. Jest inteligentny. To Robin Hood Dzikiego Zachodu”.

Dalton badał postać Pinkertona, by dowiedzieć się, jak wyglądał. „Obejrzałem wspaniałe zdjęcia Pinkertona. Był starszym grubym jegomościem, z długą brodą jaką nosił Abraham Lincoln i Amisze. Na jednym ze zdjęć ma na sobie jaskrawy garnitur w kratę w najgorszym guście. Pomyślałem sobie dobra nasza. Podobał mi się jego kapelusz, próbowałem powtórzyć jego wygląd. Wyglądał na wściekłego."

Młodsi koledzy Daltona docenili pracę z aktorem o takim doświadczeniu i kalibrze. „Miło walczyć z Jamesem Bondem i pokonywać go!” - entuzjazmuje się Farrell. „To dobry facet i świetny aktor. Zawsze bardzo poważny, silny i o dużym doświadczeniu. Cudownie się go obserwuje. Dużo się od niego nauczyliśmy”.

Macht gra Franka, „stratega” obydwu braci. „Jesse działa instynktownie, ale Frank jest lepszy w operowaniu bronią” - twierdzi Macht. „Frank to także głos rozsądku. To on jest szarą eminencją. Przyzwala, by przywódcami byli Jesse i Cole, ale po cichu knuje następny ruch gangu”.

Macht opisuje więź łączącą dwóch braci. „Bardzo szanują się nawzajem. Są najlepszymi przyjaciółmi i w każdej sytuacji jeden stanie murem za drugim”.

Will McCormack i Gregory Smith grają młodszych braci Cole’a.

„Gram Boba Youngera” - mówi Gregory McCormack. „Z pewną niechęcią odnosi się do tego wszystkiego. Lepszy byłby z niego farmer niż banita. Bardzo się stara, ale nie potrafi być takim udanym kowbojem jak pozostali. Na szczęście inni go lubią. Ma bardzo ciekawy i nietypowy punkt widzenia”.

„Wcieliłem się w postać Jima Youngera” - mówi Gregory Smith. „Jim był za młody, by wraz z braćmi iść na wojnę. Gdy cztery lata później postanawiają znowu walczyć, tym razem ze spółką kolejową, Jim za wszelką cenę chce udowodnić, że jest już wystarczająco dorosły. Osiąga pełnoletność wśród wyjętych spod prawa”.

Zdobywczyni Oscara Kathy Bates gra ważną rolę ukochanej matki Franka i Jesse.

„Mama jest zachowawczą, religijną kobietą, która żyje dla swoich chłopców i nie może doczekać się ich powrotu z wojny” - opowiada Gabriel Macht. „Lecz gdy niebezpieczeństwo zagraża jej domowi i rodzinie, potrafi się przeciwstawić. Jest gotowa walczyć z ludźmi spółki kolejowej, jeśli zajdzie taka potrzeba”.

„Kathy Bates wywarła ogromne wrażenie na każdym z nas” - mówi reżyser Les Mayfield. „Mamy szczęście, że pracowała z nami”.

Młodsi z obsady mieli dla niej ogromny respekt, a jej „chłopcy” nie mogli znaleźć dla niej słów zachwytu. „To niezwykła kobieta” - twierdzi Farrell. „Ma serce wielkości Teksasu, jest profesjonalistką w każdym calu i jest niezwykle dobra”.

„Wysłała mi i Colinowi koszyk z pysznościami w kilka tygodni po tym, jak skończyła pracę, a my kręciliśmy jeszcze w kurzu i spiekocie” - dorzuca Macht. „Na karteczce dołączonej do koszyka napisane było Pamiętajcie, że mamusia o was myśli. Coś takiego naprawdę daje ochotę do pracy!”

Aktorzy charakterystyczni Nathaniel Arcand, Ty O’Neal i Joe Stevens uzupełnili Gang Jamesa-Youngera. „Comanche Tom to typ silnego milczka” - opowiada kanadyjski aktor Nathaniel Arcand o swojej postaci. „Odzywa się wtedy tylko, gdy jest to konieczne, i tylko mądrze. Frank i Comanche Tom to ojcowie grupy. Trzymają wszystko w garści. Jesse i Comanche Tom to starzy kumple. Szanuje Jessego jak jednego ze swych braci. Comanche Tom jest najbardziej zawzięty pośród nich, ale nie pokazuje tego po sobie, tylko cicho siedzi, obserwuje i czeka".

„Comanche Tom wykonuje różne dziwne zadania” - dodaje Scott Caan. „Kradnie konie, gdy są potrzebne, lub odgrywa kluczową rolę w ucieczce. Jest takim dzikim człowiekiem, który w taki albo inny sposób wykona swe zadanie”.

Prawdziwy kowboj z rodeo oraz aktor w jednej osobie Ty O’Neal nie musiał pobierać lekcji jazdy konnej. „Urodziłem się w rodzinie zajmującej się końmi. Całe życie byłem kowbojem, więc praca nad dużym filemem, jak ten, to ogromna frajda”.

Absolwent uniwersytetu teksańskiego, niegdyś zamieszkały w Austin, Joe Stevens gra ostatniego członka gangu. „Loni Packwood dodaje bandzie komicznego polotu” - zauważa. „Loni to sympatyczny facet, choć nie on jest ich atutem”.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Bandyci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy