Reklama

"Anna i król": REŻYSER O AKTORACH

Na planie czuło się aurę prawdziwej filmowej magii otaczającej Jodie Foster i Chow Yun-Fata. Andy Tennant mówi: „Ich blask przyćmiewał wszystko dookoła. Jodie jest jedną z największych aktorek współczesnego kina. Jest piękna, wybitnie utalentowana i przydaje godności granym przez siebie postaciom. Yun-Fat ma z kolei charyzmę, której nie spotyka się często. Emanuje wewnętrznym spokojem i jest człowiekiem niezwykle przystępnym”.

Chow Yun-Fat znakomicie ukazał złożoną osobowość swego bohatera. Król był bowiem także naukowcem i astronomem, przez ponad trzydzieści lat pobierał nauki w monastyrze. Andy Tennant mówi: „król był wytrawnym taktykiem. Żył w świecie zakulisowych rozgrywek politycznych i z początku wykorzystał Annę, by otworzyć się na Zachód. Był sprytnym politykiem i wiedział, że zamiast panikować i wznosić mury obronne, może przeprowadzić pewne istotne zmiany”.

Reklama

Zdaniem producenta Eda Elberta widzowie zobaczą Mongkuta jako przebiegłego polityka i urodzonego przywódcę, którym istotnie był: „ Syjam był jedynym państwem w południowo-wschodniej Azji, które oparło się kolonizacji, a Mongkut dołożył wszelkich starań, by dotrwało w tym stanie do dwudziestego stulecia” - mówi.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Anna i król
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy