Reklama

"11.09.01": IDRISSA OUEDRAOGO - BURKINA FASO

Wysoka Wolta, 1954

1997 - „Kini i Adams”

1995 - „Afryka... moja Afryka”

1993 - „Obi”

1992 - „Samba Traoré”

1990 - „Tilaï”

1989 - „Yaaba”

1986 - „Yam Daabo”

1985 - „Tkacz Issa Ouagadougou”

1984 - „Pogrzeby Larle’a Naby”

1) Gdzie byliście 11 września 2001 roku? Jakie było wasze pierwsze wrażenie, gdy dowiedzieliście się, co się stało?

Byłem w kawiarni w Paryżu, gdy przyjaciele przekazali mi tę straszną wiadomość... W takich momentach wiele pytań zaczyna chodzić po głowie: Kto to zrobił? I dlaczego? A potem stwierdziliśmy, że świat rzeczywiście staje na głowie i że trzeba coś zrobić. Ale jak?

Reklama

2) Jesteście bardzo zapracowanymi reżyserami, mimo to nie zawahaliście się i odpowiedzieliście na naszą propozycję wzięcia udziału we wspólnym dziele dotyczącym wydarzeń z 11 września 2001 roku, składającym się z 11 krótkometrażówek. Dlaczego?

Przede wszystkim wzięcie udziału we wspólnym dziele wraz z renomowanymi twórcami, których zawsze szanowałem, to dla mnie zaszczyt. Zrobienie filmu o wydarzeniach 11 września to mój sposób na to, aby wziąć udział w odnowieniu sumień i aby powiedzieć na swój sposób o tym, że pomimo wszystko jest nadzieja i że to jest najważniejsze.

3) Czy myśleliście o tym, by wypowiedzieć się na temat wydarzeń 11 września zanim otrzymaliście propozycję wzięcia udziału w przygotowaniu filmu „11’09”01”?

Tak, na łamach prasy.

4) Jakie wydarzenia i własne doświadczenia chcieliście przywołać poprzez wasz krótki metraż? Jakie osobiste echa 11 września?

Pochodzę z Afryki Zachodniej, a dokładniej z Burkiny Faso. Jak wszyscy Afrykańczycy, byłem zaszokowany gwałtownością zamachów 11 września. Tak jak i oni, łączyłem się w bólu z rodzinami ofiar i z narodem amerykańskim. Oczekuję w zamian, zresztą tak jak wszyscy Afrykańczycy, podobnego zapału i solidarności z Afryką w związku z malarią, AIDS, głodem, pragnieniem...

5) Kiedy pojawił się pomysł waszego filmu: natychmiast czy po dłuższej refleksji?

Pomysł na film pojawił się natychmiast, ponieważ refleksja na temat nowego stosunku pomiędzy Północą i Południem jest problemem, który od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie.

6) Czy ograniczenia dotyczące każdego z krótkich metraży: 11 minut, 9 sekund i 1 kadr, sprawiało wam trudności w konstruowaniu waszej historii? Jak sobie z tym radziliście?

Zrobił już wiele filmów krótkometrażowych i ograniczenia filmu „11.09.01” nie stanowiły dla mnie żadnego problemu.

7) Jak aktorzy i ekipa przeżyli powstawanie tego filmu? Jak przebiegały zdjęcia?

Miałem wiele szczęścia... Technicy i aktorzy stworzyli wokół mnie pewnego rodzaju rodzinę i mieli do mnie całkowite zaufanie.

8) Każdy z reżyserów tworzył swój film nie mając najmniejszego pojęcia o tym, co robią pozostali. Czy to stanowiło dla was problem? Jak udało się wam stworzyć wspólne dzieło?

To, że każdy reżyser w swojej części świata opowiada o wydarzeniach 11 września w zależności od swojego otoczenia, z pełną swobodą i wolny od porównań, było dla nas zabiegiem bardzo pozytywnym i stymulującym. Fakt, iż będzie to wyraźnie wspólne dzieło sprawił, że każdy reżyser wypowiedział się na swój sposób i był bezstronny w tej wypowiedzi.

9) Jaki waszym zdaniem może być związek filmu „11’09”01” z refleksją nad współczesnym światem wywołaną współczesnymi wydarzeniami? Czy waszym zdaniem kino może być bronią przydatną w dążeniu do pokoju?

Dla nas, Afrykanów, film „11.09.01” wpisuje się w ideę przywrócenia światu nadziei i zmuszenia do refleksji nad najlepszym uchwyceniem korzyści wynikającej z różnorodności kulturowej, gdyż jest to jedyny sposób na stworzenie trwałego pomostu między narodami. Tylko w taki sposób kino może być twórcą pokoju.

10) Czy myślicie, że wydarzenia 11 września 2001 roku wpłyną na wasze przyszłe filmy?

Każde dramatyczne wydarzenie na skalę światową odciska w nas piętno na całe życie i z pewnością ma wpływ na przyszłe osiągnięcia intelektualne i artystyczne.

11) Czy uważacie, że istnieje podział na „przed” i „po” 11 września i że te wydarzenia stanowią wyrwę w historii współczesnej?

Kultura będzie odtąd odgrywać podstawowa rolę w stosunkach międzynarodowych, gdyż łatwo zrozumieć, że tylko różnorodność kulturowa może bezpośrednio stawić czoła fanatyzmowi i hegemonii.

reżyseria i scenariusz: Idrissa Ouedraogo, producent wykonawczy: Nicolas Cand dla Les Films de la Plaine, zdjęcia: Luc Drion, montaż: Julia Gregory, mikser: Daniel Sobrino, muzyka: Salif Keita, Manu Dibango i Guem Percussion, w rolach głównych: Lionel Zizréel Guire, René Aimé Bassinga, Lionel Gaël Folikoue, Rodrigue André Idani i Alex Martial Traore

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: 11.09.01
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy