Reklama

Kanye West bohaterem dokumentu. Ze szczytu na samo dno

Od początku swojej kariery słynął z kontrowersyjnych wypowiedzi i zachowań. Przez lata wszystko uchodziło mu jednak na sucho, bo ważniejsza była jego twórczość muzyczna. W tamtym roku jednak miarka się przebrała. Kanye West po serii antysemickich komentarzy i pochwał pod adresem Hitlera stracił kontrakty ze znanymi firmami. O tym, jak raper wznosił się na wyżyny popularności i jak spadał z piedestału opowie dokument i ośmioodcinkowy podcast przygotowywany przez BBC.

Od początku swojej kariery słynął z kontrowersyjnych wypowiedzi i zachowań. Przez lata wszystko uchodziło mu jednak na sucho, bo ważniejsza była jego twórczość muzyczna. W tamtym roku jednak miarka się przebrała. Kanye West po serii antysemickich komentarzy i pochwał pod adresem Hitlera stracił kontrakty ze znanymi firmami. O tym, jak raper wznosił się na wyżyny popularności i jak spadał z piedestału opowie dokument i ośmioodcinkowy podcast przygotowywany przez BBC.
Kanye West /MEGA/GC Images /Getty Images

Jak wynika z komunikatu ogłoszonego przez BBC, prace nad dokumentem o roboczym tytule "We Need to Talk about Kanye" ("Musimy porozmawiać o Kanye") już się rozpoczęły. Jego autorem jest nagrodzony statuetką BAFTA dziennikarz śledczy Mobeen Azhar. Zamierza on wnikliwie prześledzić życiorys Westa, przyjrzeć się temu, jak stał się jednym z najbardziej znanych artystów swojego pokolenia i odnaleźć przyczyny jego upadku. Dokumentowi towarzyszyć będzie ośmioodcinkowy podcast "The Kanye Story", w którym zaproszeni goście będą omawiać wkład artysty w kulturę, dorobek i oczywiście wydarzenia, które zaprzepaściły jego dotychczasową, błyskotliwą karierę. Daty premiery obu produkcji nie są jeszcze znane.

Reklama

Kanye West: Sam niszczy swoją karierę

Trudno się spodziewać, by Mobeen Azhar doszedł do innego wniosku niż ten, że winnym upadku Westa jest on sam. Przez lata raper wygłosił wiele kontrowersyjnych tez, ale zawsze unikał poważnych konsekwencji. Jego zachowania tłumaczono nieokiełznanym, artystycznym temperamentem albo zrzucano na karb choroby dwubiegunowej. Ostatnio jednak fani Westa mieli coraz większe problemy ze znajdowaniem argumentów na jego obronę. Czara goryczy przelała się w ubiegłym roku, gdy raper najpierw atakował nowego partnera swojej byłej żony, a potem wygłosił serię antysemickich komentarzy.

Tym razem nie skończyło się na głosach krytyki, przyszły również konsekwencje biznesowe. Marki, z którymi do tej pory West współpracował, zaczęły się od niego odwracać. Najbardziej dotkliwym ciosem dla rapera było zerwanie współpracy przez firmę Adidas. Jak wyliczył "Forbes", to rozstanie kosztowało go 1,5 miliarda dolarów i utratę statusu miliardera, przyznanego mu przez ten magazyn w 2020 roku. Te konsekwencje nie powstrzymały jednak gwiazdora od dalszych wywodów, w których deklarował sympatię dla Hitlera. Znając Westa, można się spodziewać, że w ciągu najbliższych miesięcy dostarczy twórcom dokumentu "We Need to Talk about Kanye" jeszcze sporo materiału do filmu.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy