Reklama

"Przechwycone" nagrodzone na festiwalu Watch Docs Prawa Człowieka w Filmie

Najgłośniejszy ukraiński dokument roku, "Przechwycone" w reż. Oksany Karpovych zdobył Nagrodę Główną 24. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Watch Docs Prawa Człowieka w Filmie. Uroczysta gala finałowa odbyła się w sobotę wieczorem, 30 listopada, w Kinie Muranów.

Najgłośniejszy ukraiński dokument roku, "Przechwycone" w reż. Oksany Karpovych zdobył Nagrodę Główną 24. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Watch Docs Prawa Człowieka w Filmie. Uroczysta gala finałowa odbyła się w sobotę wieczorem, 30 listopada, w Kinie Muranów.
Kadr z filmu "Przechwycone" /materiały prasowe

Watch Docs Prawa Człowieka w Filmie: laureaci 2024

Takiego filmu o wojnie w Ukrainie jeszcze nie było. Mimo że nie pada w nim ani jeden strzał, nie widać rannych, czołgów ani eksplozji, jego twórcom udało się dotrzeć do istoty tego konfliktu. Długie ujęcia pokazują księżycowe krajobrazy i zniszczone wnętrza mieszkań. Absurd i okrucieństwo wojny odsłaniają sami okupanci: warstwę dźwiękową tworzą wyłącznie przechwycone przez ukraiński wywiad rozmowy rosyjskich żołnierzy, relacjonujących rodzinom swoje wojenne przeżycia. Odważny filmowy eksperyment, w którym dźwięk i obraz wzajemnie wzmacniają swój przekaz.

Reklama

Ukraiński dokument "Przechwycone" w reż. Oksany Karpovych zdobył Nagrodę Główną 24. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Watch Docs Prawa Człowieka w Filmie. Tytuł ma w 2025 roku trafić na ekrany polskich kin.

"Tegoroczny zwycięski dokument oferuje unikalną perspektywę wojny w Ukrainie, zestawiając ujęcia zniszczonych krajobrazów, zburzonych domów i zrujnowanych wnętrz z surowym dźwiękiem przechwyconych rozmów telefonicznych między rosyjskimi żołnierzami i ich rodzinami. Bez przedstawiania scen walki film uchwycił niszczycielskie okrucieństwo, absurdalność i ludzki wymiar konfliktu, odsłaniając głębokie blizny, jakie pozostawia on zarówno u agresorów, jak i ofiar" - uzasadniali swą decyzję jurorzy.

W Konkursie Głównym przyznano dwa wyróżnienia. Otrzymały je filmy - głośny i wielokrotnie już nagradzany polski dokument "Drzewa milczą" Agnieszki Zwiefki oraz "Bloki" Alessandra Celesia - dokument, którego akcja rozgrywa się w blokowisku w Belfaście.

"Postanowiliśmy wyróżnić film, który opowiada historie o ludziach - nie o masach, nie o anonimowej fali, bezimiennej, ale - jak mówią populiści - podsycającej niepokój, realnej i wykreowanej. Jego reżyserka - Agnieszka Zwiefka przeciwstawia tej narracji indywidualną, intymną historię. O rodzinie, która przekroczyła granicę polsko-białoruską, o jej cierpieniu, ale też sile, która pozwoliła jej przetrwać to, co niewypowiedziane: stratę, traumę, strach. Oglądając ten film, konfrontujemy się z ceną, jak płacą ci, którym odmawiamy wstępu do naszego świata, za decyzje polityczne i za to, za co jesteśmy odpowiedzialni. Ale film Zwiefki przypomina nam też, ile sami tracimy barykadując Twierdzę Europa. To jest wielka siła tego obrazu - dzięki niemu historia Runy i jej rodziny staje się naszą historią" - brzmi uzasadnienie jury.

Z kolie specjalna nagroda jury za reżyserię filmu "Bloki" jest "dowodem głębokiego szacunku, jaki reżyserka żywi dla uczestników swojego filmu. Jej wyjątkowe wybory języka filmowego tworzą przejmującą narrację, która oświetla złożoność miejsca i intymne życie przez nie ukształtowane. Prowadzi nas przez społeczność na marginesie, odsłaniając pozornie zwyczajne sąsiedztwo w przestrzeni pełnej nawiedzających wspomnień i zbiorowej traumy".

Zwycięzcą konkursu Nowe Filmy Polskie został film "Być jak Mikołaj" w reżyserii Aurelii Frydrych-Zdanowskiej. Wyróżnienia jury otrzymały filmu "Kwiaty Ukrainy" i "Drzewa milczą". Wyróżnienia Stowarzyszenia Kin Studyjnych otrzymały dokumenty "Rok z życia kraju" i "Kwiaty Ukrainy".

Nagrodę Główną Zielonego Psa w Zielonym Konkursie otrzymał film "Deszczu nie będzie". Wyróżniono film "Niebo, które spadło na Ziemię".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy