Reklama

Meghan Markle wstrzymuje serial dla Netflixa. Wszystko przez tragedię

Tragedia w Los Angeles zatrzymała Meghan Markle. Co z dalej jej serią dla Netflixa? Aktorka postanowiła w pełni oddać się teraz ważniejszej sprawie - pomocy ofiarom pożarów w Los Angeles, któe od 7 stycznia niszczą siedem dzielnic miasta. W opublikowanym oświadczeniu żona księcia Harry'ego zdradziła, jaki będzie dalszy los "Z miłością, Meghan".

Tragedia w Los Angeles zatrzymała Meghan Markle. Co z dalej serią Netflixa?

Pożary, które nawiedziły Los Angeles 7 stycznia, wciąż sieją spustoszenie i szybko stają się jedną z najgorszych klęsk żywiołowych w historii Kalifornii. Tysiące ulic zrównanych z ziemią i domów obróconych w pył. Potworny żywioł nie oszczędza nikogo. Dach nad głową straciło mnóstwo czołowych gwiazd Hollywood. Meghan Markle, patrząc na tragedię, z jaką mierzą się mieszkańcy Los Angeles, nie mogła postąpić inaczej. Znana ze swojego zaangażowania w działalność społeczną, aktorka postanowiła przesunąć premierę swojej autorskiej serii dla Netflixa, by skupić się na tym, co teraz najważniejsze - pomocy ofiarom pożarów. 

Reklama

Wraz z mężem, księciem Harrym, była księżna udała się w piątek do Centrum Kongresowego w Pasadenie, by spotkać się z osobami, które ucierpiały na skutek pożarów, których wciąż nie udało się opanować. Wcześniej opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym apelowała do tych, którzy są bezpieczni, aby otworzyli swoje domy dla poszkodowanych przez ogień, jeśli mają taką możliwość. Teraz informuje o wstrzymaniu premiery reality-show "Z miłością, Meghan" i zdradza, co dalej z serią dla Netflixa. 

Meghan Markle nie może żyć bez kamery. O czym będzie "Z miłością, Meghan"?

"Z miłością, Meghan" to nowa seria dokumentalna, w której Meghan Markle gotuje dla różnych przyjaciół, w tym Mindy Kaling i Abigail Spencer, koleżanki z planu "W garniturach", serialu, który sprawił, że świat zakochał się w talencie aktorki. Jak zapowiadał sam Netflix, show miało być nowym podejściem do programów lifestylowych, w których zabawa bierze górę nad perfekcją, ukazując szczere rozmowy Meghan ze znajomymi i pokazując praktyczne wskazówki, zarówno w kuchni, jak i w ogrodzie, które być może nie zawsze przystają w królewskim protokole, w którego duchu wychował się wybranek Meghan, książę Harry. 

Seria miała być wielkim powrotem Meghan Markle przed kamerę po tym, jak zrezygnowała z aktorstwa na rzecz królewskich obowiązków. Miało to również stanowić nowe otwarcie w życiu jej i Harry'ego po wyprowadzce do Stanów Zjednoczonych. Celebrowanie będzie musiało jednak trochę poczekać. O powodach aktorka poinformowała w oświadczeniu, które cytuje Variety. 

"Jestem wdzięczna moim partnerom z Netflix za wsparcie w opóźnieniu premiery, ponieważ skupiamy się na potrzebach osób dotkniętych pożarami w moim rodzinnym stanie Kalifornia" - powiedziała Markle w komunikacie.

Meghan Markle i Netflix przesunęli premierę "Z miłością, Meghan" z 15 stycznia na 4 marca.

ZOBACZ TEŻ: 

Oscary 2025 w kryzysie. Nominacje znów przesunięte. Gala zostanie odwołana?

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama