Dziś patrzymy na nie inaczej... TOP 6 filmów, które źle się zestrzały
Kiedyś zachwycały miliony widzów na całym świecie, dzisiaj pozostawiają niesmak. Produkcje, które stały się kultowe, zawierają w sobie uznane dzisiaj za niewłaściwe treści oraz powielają nieprawdziwe stereotypy. Jakie filmy znalazły się na naszej liście?
W rolach głównych występują Jim Carrey jako tytułowy detektyw Ace Ventura oraz Courteney Cox jako jego partnerka. W szczególności niepokojąca jest scena, w której Ace Ventura odkrywa, że detektyw Lois Einhorn, grany przez Sean Young, jest kobietą. Na ekranie widzimy rozwleczoną scenę płaczu jako reakcję Ventury na odkrycie sekretu. Następnie detektyw publicznie ośmiesza bohaterkę. Tego rodzaju przedstawienie marginalizuje i stygmatyzuje osoby LGBT+ w kinie oraz jest przykładem nietolerancji wobec tej społeczności.
Bohater filmu, Lester Burnham (Kevin Spacey), przechodzi kryzys wieku średniego. Jest nieszczęśliwy i zarzuca żonie ograniczanie jego prawdziwego potencjału. Często nieprzyzwoicie fantazjuje o młodszej koleżance swojej córki, licealistce Angeli, co jest nieodpowiednie. To właśnie z tego filmu pochodzi kadr z blond pięknością leżącą w płatkach róż. Przedstawienie osób nieletnich było głośno krytykowane , jednak i tak Akademia zdecydowała się nagrodzić "American Beauty" Oscarami. Film w szczególności teraz zostawia po sobie niesmak ze względu na fakty, które wyszły na jaw o niewłaściwym zachowaniu Kevina Spaceya.
W tej produkcji Rachael Leigh Cook wciela się w Laney, dziewczynę kochającą sztukę, która jest szykanowana za swój niemodny wygląd. Najpopularniejszy chłopak w liceum, Zack (Freddie Prinze Jr.), podejmuje zakład, w którym ma uczynić z Laney atrakcyjną "partię". Kluczowym problemem tego filmu jest jego przesłanie - sugeruje, że jedynym sposobem na zdobycie zainteresowania chłopców i uznania wśród rówieśników jest drastyczna metamorfoza, która zmienia dziewczynę w "idealny" obiekt pożądania. Dopóki Laney nosi okulary i nie zmienia swojego wyglądu, traktowana jest z pogardą i szyderstwem. Tego rodzaju narracja, promująca powierzchowność jako klucz do akceptacji społecznej, jest szkodliwa i utrwala negatywne stereotypy.
"Piotruś Pan" to historia tylko z pozoru bajkowa. Twórcy filmu przedstawili konkretną grupę etniczną w sposób, który może być uznany za obraźliwy. Opowieść o podróży do magicznej krainy dziecięcych fantazji, w której żyją syreny i piraci, ukazała również plemię rdzennych mieszkańców. Mówią w niezrozumiały sposób i nazywa się ich "czerwonoskórymi". W piosence "What Made the Red Man Red" przedstawiono stereotypy, które mogą być uznane za krzywdzące i nie oddają kulturowej różnorodności ani autentycznych tradycji rdzennych Amerykanów. Disney wystosował nawet specjalne oświadczenie i oznaczył "Piotrusia Pana" jako produkcję o "krzywdzących treściach".
Klasyk kina z 1961 roku, który uczynił Audrey Hepburn prawdziwą filmową ikoną, również ma swojej przewinienia. Jednym z drugoplanowych bohaterów filmu jest pochodzący z Japonii sąsiad Holly (Hepburn), pan Yunioshi. Został przedstawiony w krzywdzący sposób: z wystającymi zębami, zaklejonymi oczami i okropnym akcentem. Jednak największy niesmak pozostawia fakt, że Japończyka zagrał Mickey Rooney, aktor o urodzie typowej dla ludzi białych.
Hal (Jack Black) jest wielbicielem kobiet, które wyglądają jak modelki z okładek: muszą być szczupłe i piękne. Zdecydowanie całą swoją uwagę koncentruje na wyglądzie, nie na charakterze. W wyniku hipnozy zaczyna dostrzegać wewnętrzne piękno ludzi. Zakochuje się w Rosemary (Gwyneth Paltrow), która ukazuje mu się jako zgrabna blondynka. W rzeczywistości ma nadwagę. Komedia próbuje być historią o prawdziwej miłości, jednak może powielać stereotypy dotyczące atrakcyjności osób z nadwagą.
Zobacz też: Kto miałby się wcielić w legendę wrestlingu? Zaskakujące informacje