Reklama

Leonardo DiCaprio inspiruje się PRL-owskim kinem. Zaskakująca prawda wyszła na jaw

Leonardo DiCaprio zaskoczył fanów, ujawniając swoją fascynację polskim kinem z czasów PRL. Aktor przyznał, że dzieło Andrzeja Wajdy wpłynęło na jego ikoniczną rolę w "Infiltracji", co tylko potwierdza ponadczasowy geniusz polskiej szkoły filmowej.

Leonardo DiCaprio, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood, w rozmowie dla portalu Letterboxd przyznał, że klasyka polskiej kinematografii wywarła na niego ogromny wpływ. Podczas pracy nad "Infiltracją" Martina Scorsese, aktor czerpał inspirację z dzieła Andrzeja Wajdy, co sam przyznał z nieukrywaną fascynacją.

"Popiół i diament" - polska perełka, która oczarowała DiCaprio

Kultowe dzieło Andrzeja Wajdy, "Popiół i diament", uznawane jest za jedno z najważniejszych osiągnięć polskiej szkoły filmowej. Historia Maćka Chełmickiego, młodego żołnierza AK, który staje przed moralnym dylematem w powojennej Polsce, zachwyciła zarówno krytyków, jak i publiczność. Film, wydany w 1958 roku, stał się wizytówką polskiej kinematografii, a Zbigniew Cybulski, odtwórca głównej roli, zyskał miano polskiego Jamesa Deana.

Reklama

Leonardo DiCaprio wspomniał, że to właśnie Martin Scorsese zasugerował mu obejrzenie tego dzieła. Reżyser chciał, aby DiCaprio wnikliwie przeanalizował emocjonalny konflikt bohatera i przeniósł te elementy na swoją postać Billy'ego Costigana w "Infiltracji". "Pamiętam, że bardzo chciałeś, abym najpierw obejrzał ten film" - wyznał aktor, dodając, że zainspirował się moralnymi rozterkami Maćka Chełmickiego.

Leonardo DiCaprio i wewnętrzne napięcie bohatera

DiCaprio podkreślił, że postać z "Popiołu i diamentu" wywarła na niego ogromne wrażenie. "Główny bohater odczuwa wewnętrzne napięcie oraz ciągły niepokój" - zaznaczył. To właśnie ten rodzaj wewnętrznej walki, pomiędzy lojalnością a osobistymi przekonaniami, zainspirował go przy budowaniu roli Billy'ego Costigana.

Amerykański aktor w swojej grze oddał podobny rodzaj niepokoju, który towarzyszy bohaterowi w zderzeniu z trudnymi decyzjami moralnymi. Dzięki temu postać Billy'ego stała się wielowymiarowa i pełna napięcia, co zyskało uznanie zarówno widzów, jak i krytyków.

"Infiltracja" i hołd dla klasyki kinematografii

"Infiltracja", reżyserowana przez Martina Scorsese, była jednym z największych hitów 2006 roku. Film zdobył cztery Oscary, w tym za najlepszy film i reżyserię. Leonardo DiCaprio, który wcielił się w Billy'ego Costigana, stworzył jedną z najbardziej zapadających w pamięć kreacji w swojej karierze.

Wspomnienia DiCaprio pokazują, jak duży wpływ na jego twórczość miały inspiracje spoza Hollywood. "Popiół i diament", z głęboko humanistycznym przesłaniem i poruszającą narracją, okazał się dla niego nieocenionym źródłem refleksji i natchnienia.

Polskie kino na światowym poziomie

Słowa DiCaprio są dowodem na to, że polska kinematografia ma wpływ na największe gwiazdy światowego kina. "Popiół i diament" nie tylko zyskał uznanie w kraju, ale również stał się inspiracją dla międzynarodowych twórców, takich jak Scorsese i jego ekipa.

Leonardo DiCaprio w rozmowie z Letterboxd podkreślił, że filmy takie jak dzieło Andrzeja Wajdy mają ponadczasową wartość. "To było niezwykle inspirujące doświadczenie" - podsumował aktor, pokazując, jak istotną rolę w jego procesie twórczym odegrał klasyk polskiego kina.

Zobacz też:

10 filmowych hitów z Leonardo DiCaprio. Sprawdź, w których rolach zachwycał najbardziej

"Czas krwawego księżyca" jest już dostępny online! Ile trzeba zapłacić?

Imponujący luksus. Gdzie ma domy Leonardo DiCaprio?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Leonardo DiCaprio | Andrzej Wajda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy