Reklama

Historia jednego filmu: "Pretty Woman". Kulisy powstania popularnej opowieści miłosnej

"Pretty Woman" to historia, do której widzowie nadal wracają z wielkim sentymentem. Film do dziś pozostaje jednym z najważniejszych przykładów komedii romantycznych. Jakie tajemnice kryją się za współczesną baśnią o Kopciuszku?

"Pretty Woman" w reżyserii Garry'ego Marshalla to jedna z najpopularniejszych komedii romantycznych, która niedługo po premierze została okrzyknięta współczesną historią Kopciuszka. Historia opowiada o Vivian Ward (Julia Roberts), która poznaje bogatego przedsiębiorcę Edwarda Lewisa (Richard Gere). Początkowo czysto biznesowy układ - za tydzień spędzony u swego boku mężczyzna proponuje kobiecie trzy tysiące dolarów - zamienia się w miłosną opowieść.

Reklama

Po udziale w produkcji Richard Gere został okrzyknięty hollywoodzkim amantem, a Julia Roberts stała się ulubienicą milionów widzów. Za tę barwną kreację w 1991 roku otrzymała Złotego Globa dla najlepszej aktorki w filmie komediowym

"Pretty Woman": te aktorki odrzuciły rolę w filmie

Choć dziś trudno wyobrazić sobie tę produkcję bez udziału Julii Roberts, nie była ona jedyną kandydatką do tej roli. W obawie o reputację i niezbyt przychylne opinie na temat samego scenariusza wiele aktorek odrzuciło propozycję udziału w projekcie. Początkowo brano pod uwagę takie gwiazdy jak Sandra Bullock, Michelle Pfeiffer, Kristin Davis, Sarah Jessica Parker, Drew Barrymore, Meg Ryan czy nawet Madonna.

Richard Gere natomiast w wielu wywiadach wspominał, że przyjął tę rolę wyłącznie ze względów finansowych. Osobiście uważał produkcję za "głupawą komedyjkę romantyczną" i nie do końca był zadowolony ze swojego udziału. Nikt ponoć też nie podejrzewał, że film może odnieść międzynarodowy sukces. Oprócz niego propozycję zagrania Edwarda otrzymał także m.in. Albert Brooks, Sylvester Stallone, Daniel Day-Lewis, John Travolta i Christopher Reeve.

"Pretty Woman": inny tytuł i zakończenie

Początkowa wersja scenariusza była o wiele bardziej mroczna i dramatyczna niż historia, którą ostatecznie zaserwowano widzom. Tytułem filmu miało być "3000", co odnosiłoby się do stawki pobieranej od przedsiębiorcy przez Vivian. Ponadto tekst J.F. Lawtona zakładał zupełnie inne, dość nieoczekiwane zakończenie. Pierwotnie chciał, by bohaterowie nie mieli szans na wspólną przyszłość. W ostatniej scenie Edward miał rzucić w kobietę pieniędzmi i odjechać, zostawiając ją na ulicy. Dziś taki przebieg wydarzeń jest trudny do wyobrażenia. 

"Pretty Woman": naszyjnik potrzebował ochroniarza

Słynny naszyjnik, który Vivian otrzymała od Edwarda, w istocie był ozdobą wyjątkową. Biżuteria została wypożyczona przez producentów na potrzeby filmu i była tak droga, że potrzebowała prywatnego ochroniarza. Mężczyzna odpowiedzialny za pilnowanie naszyjnika spędził sporo czasu za plecami reżysera, nieustannie pilnując, by rekwizyt nie zaginął. Jego wartość w tamtym czasie wynosiła około 250 tysięcy dolarów.

"Pretty Woman": niespodziewane konsekwencje sceny w wannie

Do sceny w wannie twórcy użyli sporej ilości detergentów, by wytworzyć odpowiednią ilość piany. Zależało im, by dostatecznie przykryła ona ciało aktorki. Nikt jednak nie podejrzewał, jakie mogą być tego konsekwencje. Wykorzystane płyny były tak silne, że całkowicie zmyły kolor z włosów Roberts, zafarbowanych specjalnie na potrzeby filmu. Ostatecznie ekipa filmowa była zmuszona zostać po godzinach, by przywrócić im odcienie rudości. 

"Pretty Woman": ulubiona scena Julii Roberts

W czasie kręcenia "Pretty Woman" Julia Roberts miała zaledwie 21 lat i nie posiadała jeszcze prawa jazdy. Nie przeszkodziło to jednak postaci Vivian wskoczyć za kierownicę samochodu Edwarda i jeździć po Los Angeles. Podekscytowanie bohaterki, jakie widzowie mogą obserwować w filmie, było całkowicie szczere. W późniejszych wywiadach aktorka nie kryła, że to właśnie realizacja tych scen sprawiła jej największą przyjemność.

"Pretty Woman": gdzie obejrzeć film?

Film "Pretty Woman" można obecnie zobaczyć bez żadnych dodatkowych opłat na platformie streamingowej Disney+.

***

O cyklu "Historia jednego filmu"

"Historia jednego filmu" pozwala na zgłębienie tajemnic uwielbianych produkcji, które odcisnęły piętno na historii kina. Dziennikarze Interii analizują filmowe hity i odkrywają niesamowite historie stojące za dziełami cieszącymi się statusem kultowych. Śledźcie kolejne teksty, by poznać ciekawostki na temat arcydzieł, które zdobyły uznanie widzów i krytyków na całym świecie.

Zobacz też: Nad tym filmem ciążyła klątwa. Mija 30 lat od premiery

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Julia Roberts | Pretty Woman | Richard Gere
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy