Reklama

Docenił ją sam Cameron. Plany na wielką karierę pokrzyżowała jej rodzina

W wieku jedenastu lat wybrała się na casting do nowego filmu Camerona, bez doświadczenia, jedynie z nadzieją na sukces. Reżyser wybrał ją spośród setek kandydatek. Carrie Henn bez dwóch zdań sprawdziła się w roli Newt w produkcji "Obcy - decydujące starcie". Świat filmowy stał przed nią otworem, lecz los pokrzyżował jej plany. Co stało się z gwiazdą drugiej części kultowej serii?

Caroline Marie Henn, znana szerzej jako Carrie Henn, przyszła na świat 7 maja 1976 roku w Panama City w stanie Floryda, USA. Już jako mała dziewczynka marzyła o karierze aktorskiej, jednak jej rodzice, zwłaszcza ojciec, który był podoficerem Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, nie popierali tych ambicji. Pomimo braku wsparcia ze strony najbliższych, mała Carrie nie rezygnowała ze swoich marzeń. 

Carrie Henn udała się na casting do filmu "Obcy 2". Zachwyciła wszystkich

Na początku lat 80. rodzina Henn przeniosła się do Anglii, gdzie ojciec Carrie został oddelegowany do pracy. To właśnie tam, mając zaledwie jedenaście lat, Carrie zgłosiła się na casting do roli w filmie "Obcy - decydujące starcie", drugiej części kultowego filmu "Obcy". Choć nie miała żadnego doświadczenia aktorskiego, James Cameron, reżyser filmu, dostrzegł w niej ogromny potencjał i zdecydował się obsadzić ją w roli Rebecki "Newt" Jorden. Newt, osierocona dziewczynka, która trafia pod opiekę Ellen Ripley (w tej roli Sigourney Weaver), szybko zyskała sympatię widzów na całym świecie. 

Reklama

Rola Carrie w "Obcym - decydujące starcie" przyniosła jej nie tylko popularność, ale i uznanie krytyków. Młoda aktorka została nominowana do Nagrody Młodych Artystów w 1987 roku i w tym samym roku otrzymała statuetkę Saturna. Jej talent i naturalność na ekranie zapowiadały wielką karierę filmową. 

Szansa przeszła jej koło nosa. Carrie Henn zrezygnowała z aktorstwa

Niestety, los miał dla Carrie inne plany. Po zakończeniu zdjęć do "Obcego 2", jej ojciec został przeniesiony do bazy lotniczej w Kalifornii. To wydarzenie pokrzyżowało plany młodej aktorki, zmuszając ją do rezygnacji z udziału w premierze filmu i z możliwej dalszej kariery aktorskiej. Zamiast kontynuować swoją przygodę z kinem, Carrie skupiła się na przyszłej edukacji. 

W 1994 roku ukończyła Atwater High School w Kalifornii, a następnie podjęła studia na California State University, Stanislaus, gdzie wybrała bibliotekarstwo jako kierunek. Uczelnię ukończyła w 2000 roku, z sukcesami, które świadczyły o jej determinacji i pracowitości. 

W życiu prywatnym również znalazła szczęście. W 2005 roku poślubiła Nathana Kutchera, oficera policyjnego, którego poznała podczas studiów. Para doczekała się dziecka, a Carrie skupiła się na rodzinie oraz pracy zawodowej. Obecnie Henn pracuje jako nauczycielka w szkole podstawowej Shaffer Elementary School w Atwater, ciesząc się spokojnym życiem z dala od blasku fleszy. 

Carrie Henn: Co stało się z "odkryciem" Jamesa Camerona?

Mimo że jej kariera filmowa zakończyła się praktycznie na jednej roli, Carrie Henn nadal utrzymuje kontakt z ludźmi z branży filmowej, w tym z Sigourney Weaver, z którą debiutowała. W 2020 roku, po wielu latach przerwy, zrobiła wyjątek i zgodziła się zdubbingować jedną z postaci w miniserialu animowanym "Thunder Island". W 2016 wzięła udział w panelu na Comic Con z okazji 30-lecia filmu Camerona.

W 2024 roku Carrie Henn obchodziła swoje 48. urodziny, mogąc pochwalić się zarówno osiągnięciami zawodowymi, jak i udanym życiem osobistym. Choć jej aktorska kariera zakończyła się zanim zdążyła się na dobre rozwinąć, Carrie znalazła swoje miejsce w świecie, łącząc pasję z poświęceniem dla rodziny i pracy jako nauczycielka. 

Zobacz też: Francuska gwiazda od lat nie widziała się z ojcem swojej córki. "To było krępujące"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Obca | James Cameron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy