Reklama

Był gwiazdą "Znachora", teraz córka przywołuje wspomnienia o nim

Głos Piotra Grabowskiego znało każde dziecko w Polsce, a za rolę Zenka w "Znachorze" pokochali go fani kina. Aktor odszedł 27 lat temu, ale wciąż pozostaje w pamięci kinomaniaków. Teraz w piękny sposób wspomniała go córka, Anna Grabowska.


Piotr Grabowski urodził się 30 marca 1947 roku w Gdańsku. Przeniósł się do Warszawy, by studiować aktorstwo na tamtejszej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Od początku nauki był bardzo aktywnym studentem. Grabowski był współzałożycielem studenckiego kabaretu "Coś". W 1969 toku otrzymał dyplom i niemal od razu związał się z Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Nie został tam jednak za długo, ponieważ już po roku dołączył do obsady katowickiego Teatru Śląskiego.  

W 1973 roku wrócił do stolicy, z którą był związany już niemal do końca życia. Scena była jego żywiołem. W trakcie swojej wieloletniej kariery wcielił się w ponad siedemdziesiąt postaci. Grał w sztukach Sienkiewicza, Albee`go, Shakespeare`a, Bałuckiego, Haška, Giraudoux, Wyspiańskiego, Słowackiego, Grochowiaka, Schillera, Brechta, Fredry, Mickiewicza czy Tołstoja. 

Reklama

Zenek ze "Znachora"

Piotr Grabowski spełniał się nie tylko na scenie, ale również w filmie. Na ekranie zadebiutował niewielką rolą w filmie "Mocne uderzenie" z 1966 roku. Później grał nawet w kilku produkcjach rocznie, jednak były to raczej małe epizody. Swoją pierwszą, większą rolę zagrał w serialu "Dom", w którym wcielił się w Zygmunta Kuźniaka. W sumie zagrał w ponad stu produkcjach filmowych i telewizyjnych.  

Można go było zobaczyć m.in. w "Karate po polsku", "Daleko od szosy", "Polskich drogach", Podróżach Pana Kleksa", "W labiryncie", "Sztuce kochania", "Ekstradycji 2" czy "Popielcu". Część widzów doskonale pamięta go z roli w "Znachorze". W kultowym filmie wcielił się w rolę Zenka. 

Zapomniany aktor

Piotr Grabowski zmarł nagle 7 stycznia 1998 roku, mając niespełna 51 lat. Teraz o jego pamięć dba córka, Anna. Kobieta również związała się ze sceną, choć nieco inaczej niż ojciec. Jest trenerką wokalną oraz wykładowczynią na Akademii Teatralnej w Warszawie. 

Niedawno postanowiła wspomnieć go pięknymi słowami. Wpis opublikowała na Instagramie. 

"Tata. Nie ma go już 27 lat ale czuję, jakby był ze mną. Często myślę jak to by było jakby żył, poznał swoje wnuki, czy zagrałby jakąś epicką rolę i czy jeździlibyśmy do Toskanii pić wino. Tęskno..." - napisała. 

Grób aktora znajduje się na Starych Powązkach — jest skromny i już nie tak tłumnie odwiedzany, jak przed laty. Do dziś przyczyna śmierci Piotra Grabowskiego nie została ujawniona mediom. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Znachor (1981)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy