Leszek Herdegen: Mija 40 lat od śmierci polskiego aktora
Aktor, literat, ceniony recytator, przyjaciel Sławomira Mrożka. Równie dobrze potrafił zagrać esesmana, co kapłana z Egiptu. Miał wyjątkowy, bardzo niski głos. Chociaż przeżył zaledwie 50 lat, zdążył się zapisać w historii polskiego kina. Jego pojawienie się na ekranie nie przeszło niezauważone, nawet jeśli nie grał głównej roli. Tajemnicza śmierć Leszka Herdegena nie została wyjaśniona do dzisiaj. 15 stycznia 2020 roku mija 40 lat od śmierci wybitnego polskiego aktora.
Leszek Herdegen: Mija 40 lat od śmierci polskiego aktora 7
zobacz zdjęcia
Leszek Herdegen: Mija 40 lat od śmierci polskiego aktora
Aktor, literat, ceniony recytator, przyjaciel Sławomira Mrożka. Równie dobrze potrafił zagrać esesmana, co kapłana z Egiptu. Miał wyjątkowy, bardzo niski głos. Chociaż przeżył zaledwie 50 lat, zdążył się zapisać w historii polskiego kina. Jego pojawienie się na ekranie nie przeszło niezauważone, nawet jeśli nie grał głównej roli. Tajemnicza śmierć Leszka Herdegena nie została wyjaśniona do dzisiaj. 15 stycznia 2020 roku mija 40 lat od śmierci wybitnego polskiego aktora.
1 / 7
Leszek Herdegen urodził się 28 maja 1929 roku w Poznaniu. Dzieciństwo spędził w Toruniu. Podczas wojny pracował fizycznie, wziął udział w Powstaniu Warszawskim. Zadebiutował w 1946 roku jako literat, publikując wiersze i artykuły, jednak ciągnęło go do aktorstwa.
Na zdjęciu: Katarzyna Kaczmarek i Leszek Herdegen w filmie "Godzina szczytu" w reżyserii Jerzego Stefana Stawińskiego (1973)
Źródło: Agencja FORUM
Autor: Roman Sumik
2 / 7
Studiował w krakowskiej szkole teatralnej, przez pewien czas pracował jednocześnie w wydawnictwach literackich i w teatrze. Zadebiutował w 1956 roku w filmie "Szkice węglem". Zwrócił na siebie uwagę i posypały się propozycje.
Na zdjęciu: Leszek Herdegen jako Aleksander Gierymski w filmie "Mansarda" (1963)
Źródło: Agencja FORUM
Autor: Archiwum
3 / 7
Do największej popularności aktora przyczyniły się role filmowe, przede wszystkim te zagrane w "Faraonie" (1965) i "Potopie" (1974). Pojawiał się też w serialach, takich jak "Polskie drogi" (1976-1977) czy "Życie na gorąco" (1978).
Na zdjęciu: Leszek Herdegen w filmie Jerzego Kawalerowicza "Faraon" (1965)
Źródło: Agencja FORUM
Autor: Archiwum
4 / 7
Miał wyjątkowy głos. Nie wszyscy wiedzą, że to on zaśpiewał słynną balladę "Pieśń o małym rycerzu" w serialu "Przygody pana Michała".
Na zdjęciu: Leszek Herdegen i Leszek Teleszyński w filmie Jerzego Hoffmana "Potop" (1974)
Źródło: Agencja FORUM
Autor: Archiwum
5 / 7
Warto przypomnieć, że grany przez aktora porucznik von Vormann w "Stawce większej niż życie" wypowiedział słynne hasło: "Najlepsze kasztany są na placu Pigalle", które potem weszło do potocznego języka Polaków.
Na zdjęciu: Leszek Herdegen w serialu Janusza Morgensterna "Polskie drogi" (1976)
Źródło: East News
Autor: INPLUS
6 / 7
Leszek Herdegen cieszył się sympatią widzów. W 1964 roku został wybrany "najulubieńszym aktorem Krakowa". "Trochę mnie ta popularność zaskakuje" – mówił aktor "Nie grywam w komediach, nie bywam amantem, występuję z zasady w tak zwanym repertuarze trudnym".
Na zdjęciu: Anna Seniuk i Leszek Herdegen w filmie Ewy i Czesława Petelskich "Bilet powrotny" (1978)
Źródło: East News
Autor: INPLUS
7 / 7
Ostatnią kinową rolę - stumbahnfuhrera SS - zagrał w 1979 roku w filmie Henryka Bielskiego "Gwiazdy poranne" (na zdjęciu).
Zmarł 15 stycznia 1980 roku w wieku 50 lat. Został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Nie do końca wiadomo, jak zmarł. Najbardziej prawdopodobna wersja mówi o tym, że od dawna zmagający się z uzależnieniem od alkoholu aktor, mając wszyty esperal, przez pomyłkę napił się wódki i miał zawał. "Potem umarł nagle na serce" - tak skomentował śmierć Leszka Herdegena w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Sławomir Mrożek.
Źródło: East News
Autor: INPLUS