Takich filmów zdecydowanie u nas brakuje - kina młodzieżowego, na którym dobrze mogą się bawić również dorośli, realizowanego nie w dalekim Hollywood, z amerykańskimi gwiazdami, a w Krakowie, Rzeszowie i pod Warszawą. I nie chodzi tu o jakąś wielką, narodową misję, tylko o fajną zabawę w swojskich klimatach. Potem, w wakacje, można z dzieciakami wybrać się na wyprawę tropem bohaterów.
Czytaj więcej