Nowy film Małgośki Szumowskiej, autorki wielokrotnie nagradzanych "33 scen z życia" i głośnego "Sponsoringu", to historia niemożliwej miłości księdza, osadzona w realiach katolickiej społeczności. Poruszająca opowieść o człowieku uwikłanym w intymny dramat.
Ksiądz Adam (Andrzej Chyra) obejmuje nową parafię i organizuje ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Szybko przekonuje do siebie ludzi energią, charyzmą i otwartością. Przyjaźń z miejscowym outsiderem (w tej roli Mateusz Kościukiewicz) zmusi kapłana do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny.
W obsadzie - obok Andrzeja Chyry ("Dług", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami") i Mateusza Kościukiewicza ("Bejbi blues", "Wszystko, co kocham") - Maja Ostaszewska ("Jack Strong", "Katyń", "Uwikłanie"), Łukasz Simlat ("Wymyk", "Lincz", "Bez tajemnic"), Tomasz Schuchardt ("Jesteś Bogiem", "Miasto 44") i Olgierd Łukaszewicz ("Generał Nil", "Katyń").
"W imię..." to opowieść o miłości, obywającej się bez słów i o namiętności przełamującej społeczne bariery. Najnowszy film Małgośki Szumowskiej to inicjacyjna historia, w której dorosły mężczyzna, dzięki spotkaniu wrażliwego nastoletniego chłopca, uczy się rozumieć i nazywać emocje, które od zawsze nim targały.
Czytaj więcej
Co sprawiło, że postanowiła pani opowiedzieć właśnie taką historię?
- Jak zwykle u mnie bywa, punkt wyjścia był pozornie odległy od tematu filmu. Chciałam...
MAŁGOŚKA SZUMOWSKA
Urodziła się w 1973 roku w Krakowie. Jest absolwentką Łódzkiej Szkoły Filmowej. Karierę rozpoczęła od filmów krótkometrażowych. Jej...