Trzynaście duchów

Trzynaście duchów
Tytuł oryginału
Thir13en Ghosts
Reżyser
Steve Beck
Gatunek
horror
Obsada
Tony Shalhoub, Matthew Lillard, Shannon Elizabeth
Produkcja
USA (2001)
Premiery
Kino 5 lipca 2002, DVD 9 grudnia 2002
Dystrybucja
Kino - Warner Bros., DVD - Columbia TriStar Home Entertainment
Czas trwania
91 min
Wersje
2D
3,3
Oceń
Głosy
32

O filmie

Bogaty kolekcjoner - dziwak zostawia w spadku swojemu bratankowi i jego rodzinie całą swoją fortunę, wspaniały dom i... kolekcję bardzo złośliwych duchów! Mózgiem stojącym za oryginalnym filmem "Thirteen Ghosts" z 1960 roku był sławny filmowiec William Castle, znany jako twórca wymyślnych kampanii reklamowych dla wyreżyserowanych przez siebie niskobudżetowych horrorów. Castle zajmował się reżyserią, produkcja i promocją swych filmów od końca lat 50., aż do śmierci w roku 1977. Choć reżyserią i aktorstwem filmowym parał się już od wczesnych lat 40., jego najbardziej znaną i cieszącą się największym uznaniem produkcją było Dziecko Rosemary z 1968, wyreżyserowane przez Romana Polańskiego. Castle przyciągał widzów na swoje filmy klasy B choćby tak, jak w przypadku klasycznego już filmu House on Haunted Hill. Podczas projekcji tego obrazu nad widownią przelatywał plastikowy, fosforyzujący szkielet, którego pojawienie się zsynchronizowano z widokiem szkieletu na obrazie. Efekt ten nosił nazwę Emergo. Inny efekt, Percepto, polegał na wprawieniu w wibracje foteli kinowych, co symulowało atak bestii z filmu The Tingler. W trakcie wyświetlania Homicidal następowały tak zwane "przerwy dla tchórzy" - osoby bojaźliwe mogły wtedy opuścić seans. Jeszcze innym zagraniem Castle'a było nabycie polis ubezpieczeniowych na życie od londyńskiej firmy Lloyd, które miały przypaść przerażonym na śmierć widzom filmu Macabre. Podczas projekcji "Thirteen Ghosts", Castle zastosował nową atrakcję: Illusion-O! Dzięki tej technice widzowie, noszący specjalne okulary, widzieli na ekranie duchy, niewidoczne dla widzów patrzących gołym okiem. W roku 1999 producent Joel Silver - który na nowo zdefiniował gatunek filmu akcji, wprowadzając na ekrany Matrixa i ustanawiając rekordy box office hitami, takimi jak Mroczna dzielnica i Romeo musi umrzeć - połączył swe siły z Robertem Zemeckisem, zdobywcą Oskara, reżyserem i producentem filmów Forrest Gump i Cast Away: Poza światem. Wspólnie stworzyli Dark Castle Entertainment, firmę, której celem istnienia jest produkcja horrorów. Pierwszym dziełem firmy Silvera i Zemeckis było przebój 1999 roku, remake klasycznego House on Haunted Hill. - William Castle wiedział, że to, co naprawdę przeraża ludzi, to wyczekiwanie i przewidywanie tego, czego nie można sobie wyobrazić - zauważa Silver. - Opracował sposoby, które wykorzystywały strach widzów, dzięki czemu wniósł do gatunku nowy rodzaj rozrywki. - W filmach Williama Castle'a jest mnóstwo świetnych pomysłów - mówi producent Gil Adler, który wraz z Silverem i Zemeckisem pracował nad filmami House on Haunted Hill i Trzynaście duchów. - Kręcąc ponownie Trzynaście duchów, uwspółcześniliśmy historię, by odpowiadała gustom współczesnej publiczności, ale główne elementy pozostały niezmienione w stosunku do oryginału. Podstawowe uczucia, takie jak strach, miłość, czy nienawiść, nie wiedzą, co to czas. Producenci cieszyli się także z możliwości zmierzenia się z innym aspektem filmów Castle'a. - Dzisiejsza publiczność jest znacznie bardziej wymagająca, widzowie są przyzwyczajeni do najnowszych efektów specjalnych, do technologii, do jakich Castle i jego zespół nie mieli dostępu - mówi Adler. - Przykładowo, u podstaw filmu The Tingler leżało "odkrycie" części mózgu odpowiedzialnej za uczucie strachu. By je przedstawić, realizatorzy rzucali zza kamery gumowego homara. Dziś budzi to wyłącznie śmiech, ale w tamtych czasach sam pomysł był czymś całkowicie nowym. Silver, Adler i Zemeckis chcieli, by nad ich filmem pracowali równie utalentowani ludzie, dlatego do ich zespołu dołączył znany reżyser reklamówek i teledysków Steve Beck. - Kiedy czytałem scenariusz - mówi Beck, dla którego Trzynaście duchów to debiut na stanowisku reżysera filmu fabularnego - stwierdziłem, że jest w nim wiele interesujących elementów wizualnych i fabularnych, które pozwolą nam nieco zmienić pojęcie "horroru", a także podnieść trochę poprzeczkę dla innych filmów tego gatunku. Na początku filmu dowiadujemy się, że rodzina Kriticosów przeżyła niedawno wielką tragedię. W pożarze zginęła żona Arthura, przepadł także cały majątek. Ocaleni członkowie wciąż nie mogą pogodzić się ze stratą matki i żony. Niespodziewanie Arthur dziedziczy wspaniały dom, który pozostawia mu ekscentryczny Wuj Cyrus, zmarły w tajemniczych okolicznościach. - Kręcąc ten film chcieliśmy opowiedzieć o rodzinie, która naraża się na niebezpieczeństwo, ponieważ poddaje się pokusie - wyjaśnia Beck. - Znajdują się w niezwykle trudnym momencie swego życia, spadek w postaci tego wspaniałego domu zdaje się im rozwiązaniem większości kłopotów.

Obsada

Wiadomości

  • "Trzynaście duchów": TWORZENIE DUCHÓW

    W trakcie realizacji filmu Beck i zespół produkcyjny starali się stworzyć duchy, które będą stanowiły nową jakość w tego rodzaju filmach, takie, jakich nie...

  • "Trzynaście duchów": DOM DLA DUCHÓW

    Akcja "Trzynastu duchów" toczy się głównie w domu, który Arthur i jego rodzina dziedziczą po tajemniczym Wuju Cyrusie. Dla producentów niezwykle istotne...

  • "Trzynaście duchów": AKTORZY

    TONY SHALHOUB (Arthur Kriticos) z łatwością gra w tak różnych gatunkach filmowych, jak komedia i dramat. Ostatnio widzieliśmy go w komedii scence fiction...

  • "Trzynaście duchów": TWÓRCY

    STEVE BECK (reżyser) po raz pierwszy reżyseruje film fabularny. Poprzednio był kierownikiem ekipy odpowiedzialnej za efekty wizualne przy realizacji...