Siedemnastoletni Adi wraca do swojej rodzinnej miejscowości w sercu delty Dunaju, by spędzić letnie wakacje z rodzicami. Na co dzień chłopak mieszka i studiuje w sąsiednim mieście Tulcea, do którego można dostać się tylko za pomocą łodzi. Malownicze miejsce, w jakim się wychował, niewielka społeczność, gdzie wszyscy się znają, dają bohaterowi złudne poczucie bezpieczeństwa. Pewnej nocy, wracając z imprezy, Adi zostaje brutalnie zaatakowany. Wszyscy, na czele z ojcem chłopaka, są w szoku. Szef lokalnej policji rozpoczyna śledztwo, które prowadzi do syna budzącego strach w okolicy Zentova. Pretekstem miałyby być nieuregulowane finansowe rozliczenia między starszymi mężczyznami. Wkrótce na jaw wychodzi jednak prawdziwy powód ataku. Budzi on nie mniejszą sensację niż samo pobicie i destabilizuje sytuację nie tylko w rodzinie Adiego, ale i w całej lokalnej społeczności. Niepokojąca atmosfera małej wioski kontrastuje z sielankowym pięknem otaczających ją krajobrazów.