Andrei to młody, przystojny imigrant studiujący języki obce na uniwersytecie w Trencie. Skromne mieszkanie dzieli z Kolą - ukraińskim chłopakiem, z którym razem pracują w pizzerii. To nie jedyna praca Andreja. Współpracuje także z policją, gdzie jest tłumaczem. W zamian za tą współpracę władze Włoch obiecały Andrejowi pomoc w sprowadzeniu do Trentu jego dziewczyny Mihaeli i uzyskaniu dla niej prawa stałego pobytu.
Anna jest z kolei piękna, 40-letnią kobietą. Właścicielką galerii. Otoczoną wytrawnym luksusem i estetycznym komfortem. Nie daje jej to jednak ani szczęścia, ani spełnienia. Bardzo cierpi po tragicznej śmierci ukochanego męża.
Pożądanie, wzajemna fascynacja, początkowa niedostępność to wszystko sprawia, że pomiędzy dwójką bohaterów rodzi się rodzaj zmysłowej, czasem kompulsywnej więzi. To tak jakby oboje przekroczyli bramy zakazanego ogrodu. Wszystko ma jednak swoją cenę, a oni oboje przynależą do dwóch zupełnie różnych rzeczywistości...
"Nie zmniejszaj temperatury. Lubię, kiedy jest ciepło. W Bukareszcie ogrzewanie działało jedynie dwie godziny dziennie" - mówi Andrei, tytułowy tłumacz, grany przez Kamila Kulę. Mieszka we Włoszech, gdzie pomaga ująć policji rumuńskich handlarzy narkotyków, tłumaczy erotyczny pamiętnik zmarłego męża arystokratki i dorabia jako pizzer. Ot, ciężki los rumuńskiego imigranta.
Czytaj więcej