Czy wesele po odwołanym ślubie to przepis na katastrofę? Owszem. I to jaką! Dwie rodziny różni wszystko – pochodzenie, status, zawartość portfela, gust. Rodzice pana młodego (Maja Ostaszewska i Marcin Dorociński) i panny młodej (Izabela Kuna i Adam Woronowicz) początkowo są w szoku. Co takiego się stało? Kto zawinił? Co z weselem? Czy witać gości? Grać muzykę? Polewać wódkę? Kto pokroi tort? Od słowa do słowa uprzejme uśmiechy zamieniają się w publiczne pranie brudów. Aż wreszcie wybucha prawdziwa bomba… A tymczasem, wesele rozkręca się w szaloną imprezę. I nikomu nie przeszkadza brak młodej pary.
"Teściowie" to dramat rozpisany na cztery głosy. Niby postaci jest więcej, ale tak naprawdę liczy się tylko kwartet protagonistów. Mogli wyjść z tego drudzy "(Nie)znajomi", którym nie przeszkadzało zamknięcie szóstki bohaterów w jednym pokoju. Tutaj pole do popisu jest jeszcze szersze, reżyserskiej inwencji też więcej, nawet patrząc tylko na imponujące otwarcie. Tylko emocji o wiele mniej.
Czytaj więcej