Spotkania na krańcach świata

Spotkania na krańcach świata
Tytuł oryginału
Encounters at the End of the World
Reżyser
Werner Herzog
Gatunek
dokument
Produkcja
Wielka Brytania (2007)
Premiery
Kino 31 października 2008, DVD 5 grudnia 2008
Dystrybucja
Kino - Against Gravity, DVD - Against Gravity/ Mayfly
Czas trwania
99 min
Wersje
2D
3,4
Oceń
Głosy
7

O filmie

Jej początek jest jednak pełen zwątpienia. Industrialno-kosmiczny pejzaż kłóci się z romantyczną wizją Bieguna. Reżyser konfrontuje więc na początek swoje wyobrażenia z rzeczywistością. Przegląda stare materiały filmowe, odkrywa ślady zmagań pionierów mroźnego południa. Próbuje zrozumieć, co pchało ludzi w to miejsce. Coraz uważniej przygląda się też mieszkańcom Mc Murdo, poznaje ich obyczaje. Z czasem trafia do rozsianych na lodowcu stacji badawczych - prawdziwego celu swojej podróży. Lodowy kontynent działa jak magnes na wszelkiego typu utalentowanych dziwaków, odszczepieńców i nałogowych marzycieli. Zgromadzeniu tu badacze należą do czołówki współczesnej nauki, jednak zdecydowali się uciec od zgiełku cywilizacji i właśnie tutaj robić swoje. Wśród nich znajdzie się też broker giełdowy, który pomyślnie przeszedł kryzys wieku średniego i postanowił zostać kierowcą śniegowego transportera, filozof który przedłożył operowanie koparką nad operacje logiczne a charyzmatyczny potomek królewskiej rodziny Azteków zajmuje się spawaniem rur. Oddalenie od świata wzmaga ekscentryczne rozrywki i zachowania mieszkańców stacji badawczych. Należą do nich koncerty na gitary elektryczne dawane na dachu stacji naukowej i pokazy sprawnego chowania się do torby podróżnej, w wykonaniu podróżniczki, która zjechała połowę świata. O swojej pracy opowiadają z wielką swobodą. Być może tym, co oddziela ich od ich kolegów, pozostawionych na Uniwersytetach i w laboratoriach, nie jest kontynent lecz nieskrępowane doświadczenie wolności? "Nie zamierzam robić kolejnego filmu o pingwinach" - zapowiedział reżyser przed rozpoczęciem zdjęć. Zapewne jednak nikt nie spodziewał się czegoś takiego po autorze "Białego diamentu". Wernera Herzoga interesują bowiem przede wszystkim wyjątkowe osobowości, ludzie poszukujący sensu w nieoczywistych przestrzeniach i spełniający się poprzez nietypowe działanie. Rzecz jasna, przekora twórcy sprawia, że nie odmawia on sobie postawienia niewygodnych pytań w trakcie wywiadu z wieloletnim badaczem życia pingwinów. Wprawia on swego rozmówcę z zakłopotanie pytaniami o to na jaką skalę wśród pingwinów występuje homoseksualizm i czy to prawda, że łatwo popadają w depresję. Z rozmów prowadzonych z badaczami ssaków i organizmów jednokomórkowych, fizykami próbującymi zobaczyć neutrina, wyłania się jednak coś więcej niż dająca się obrócić w żart rozmowa. Z fascynacji naukowców wyłania się przecież coś więcej, coś, za czym od lat wędruje sam reżyser - tajemnica, zbliżająca jego i nas, do absolutu. Nieprzypadkowo, patrzący na nurków Herzog odnajduje w głowie porównania religijne: "Przed zejściem pod wodę są jak mnisi zanurzeni w modlitwie." Impulsem do wyprawy na Antarktydę były zdjęcia podwodne Henry'ego Kaisera, którymi zachwycił się Herzog. Ich estetyczna siła i piękno wpłynęły na sposób pokazywania Bieguna przez współpracującego z Herzogiem Petera Zeitlingera. W filmie jest wiele momentów, w których Herzog przekształca tajemnicze podwodne dźwięki i obrazy zebrane na Antarktydzie w świat jakby z obcej planety. Natura w jego filmie jest niemym i pełnym dostojeństwa uczestnikiem dziwnej ludzkiej krzątaniny. Po latach poświęconych na fabularne i dokumentalne filmowanie niedostępnych społeczności ("Aguirre, gniew boży", "Fitzcarraldo", "Dzwony z głębin" i wiele innych), "Spotkania na krańcach świata" jest więc oczywistą konsekwencją twórczej drogi Wernera Herzoga. Antarktyda była też ostatnim kontynentem, na którym jeszcze nie realizował filmu. odciśnie piętno na tym filmie.

Zdjęcia

Wiadomości