Russell Crowe, zdobywca Oscara za rolę w słynnym "Gladiatorze", tym razem w roli człowieka, którego nie chcielibyście spotkać na ulicy.
Czuje się skrzywdzony, niewidzialny, wyrzucony poza nawias społeczeństwa. Od lat narasta w nim gniew i frustracja, chęć odwetu, który byłby też krzykiem rozpaczy. Dziś przeleje się czara goryczy.
Dwadzieścia pięć lat temu "Nieobliczalny" Derricka Borte'a zostałby wyprodukowany z myślą o rynku VHS, a w roli głównej wystąpiłby Dolph Lundgren, ewentualnie Gary Busey. Jakimś cudem film ten został sfinansowany pod koniec drugiej dekady XXI wieku, a do projektu udało się zaangażować Russella Crowe'a. Niech nikogo nie zmyli jednak udział laureata Oscara. "Nieobliczalny" to od początku do końca...
Czytaj więcej