Wszyscy w rodzinie Justine są lekarzami weterynarii i zdeklarowanymi wegetarianami. Justine w wieku 16 lat jest znakomitą, ociecującą uczennicą. Kiedy zaczyna studia, trafia w sam środek dekadenckiego, bezlitosnego i kuszącego niebezpieczeństwem świata. W pierwszym tygodniu otrzęsin, próbując dostosować się do środowiska, w które trafiła, łamie rodzinną tradycję i po raz pierwszy próbuje surowego mięsa. Wkrótce przyjdzie jej zmierzyć się z nieoczekiwanymi konsekwencjami swego postępowania, co więcej, zacznie odkrywać swoje prawdziwe - demoniczne „ja”.
W przypadku "Mięsa" można odnieść wrażenie, że cofamy się w czasie. Bynajmniej nie chodzi o przeniesienie do innej epoki albo kostium historyczny. W filmie Julii Decournau widać jak na dłoni wpływy takich twórczyń jak Marina de Van czy Claire Denis. Powrót do brutalnej opowieści o ciele kawałkowanym, rozkładanym na czynniki pierwsze to oczywiście nawiązanie do podgatunku body horroru, ale...
Czytaj więcej