W zamierzchłych czasach, gdy nie było facebooka, prądu i ciepłej wody, a w zagrodzie za jaskinią pasły się dinozaury, rozgrywa się pełna szalonych przygód historia dzielnego Duga, który musi zjednoczyć swą jaskiniową ferajnę przeciw nadchodzącemu zagrożeniu. W świecie, w którym zamiast psa każdy mógł mieć mamuta, a zaostrzony kamień był gadżetem na miarę dzisiejszego smartfona, nadejście pulsującej hałaśliwą nowoczesnością Epoki Brązu zwiastuje nieuniknione kłopoty.
Nie jest wielkim odkryciem stwierdzenie, że po twórcy "Wallace'a i Gromita" oraz "Uciekających kurczaków" nie należy się spodziewać oczywistości. Dlatego gdy w "Jaskiniowcu" Nick Park przekonuje nas, że za powstanie piłki nożnej odpowiedzialny jest meteoryt, a w epoce brązu po Ziemi krążyły mięsożerne kaczki, nikt nie powinien być zdumiony. Nie zaskakuje także poziom filmu. Swoim nowym dziełem...
Czytaj więcej