Film dotyka bolesnego tematu utraty dziecka przez małżeństwo. Ich 5-letnia córka ginie w pożarze, a oni sami pogrążają się w cierpieniu balansującym na granicy szaleństwa. Ona zamyka się w swoim świecie, on próbuje żyć normalnie.
Kiedy żona trafia do kliniki psychiatrycznej, bohater próbuje sprzedać farmę i podejmuje pracę w fabryce. W kantynie poznaje Labinotę (w tej roli świetna Gabriela Muskała), która uciekła przed wojną z Kosowa. Podobnie jak mężczyzna, dziewczyna również ma za sobą osobisty dramat. Cierpienie zaczyna ich do siebie zbliżać.
"Cała zima bez ognia" to jeden z filmów konkursowych MFF 2004 w Wenecji (gdzie otrzymał nagrodę SIGNIS - katolickiej organizacji kinematografii i sztuki audiowizualnej), a także zdobywca jednego z najważniejszych szwajcarskich wyróżnień filmowych, Swiss Film Prize w kategorii Najlepszy Film. Obraz prezentowany był także w konkursie MFF w Valladolid. Na tegorocznym Festiwalu w Łagowie film otrzymał Brązowe Grono.
„Znakomita Cała zima bez ognia Grega Zglińskiego opowiada o budowaniu wewnętrznej przestrzeni. O wewnętrznym oporze, który pozwala żyć w świecie, nawet...