Film Morgana Freemana.
Walka o wolność zaczyna się w domu.
„Bopha! to jeden z najważniejszych filmów jakie ostatnio powstały”
Evelyn C. White, SAN FRANCISCO CHRONICLE
Micah Mangena siedzi na beczce prochu, ale o tym nie wie. Jest sierżantem policji w RPA, pozbawionym jakichkolwiek wątpliwości zwolennikiem obowiązującego systemu. Ale rozruchy, jakie wstrząsają Południową Afryką lat 80. sprawiają, że własny świat Micaha także drży w posadach. Jego syn właśnie pojął, że apartheid jest złym systemem, zaś Micah jest jego częścią...
Danny Glover, Malcolm McDowell, Alfre Woodard i Marius Weyers tworzą wyjątkową obsadę "BOPHA!" – wysoko cenionego reżyserskiego debiutu Morgana Freemana. „Bopha” w języku Zulusów oznacza „aresztować”, ale i „powstrzymywać”. Dla restrykcyjnego reżymu to dowód siły, dla rosnących tłumów przeciwników to przerażający krzyk protestu, krzyk, którego wpływu na losy świata nie sposób dziś przecenić.