Kontynuacja jednego z największych przebojów kina rodzinnego ostatnich lat, łącząca konwencję kina aktorskiego z elementami animacji komputerowej - kolejne przygody trzech rozśpiewanych wiewiórek, które mieszkają w domu robiącego karierę autora piosenek.
W 2007 roku do kin wszedł film "Alvin i wiewiórki" na podstawie niezwykle popularnego
serialu animowanego z lat sześćdziesiątych XX wieku. Stał się przebojem i zarobił ponad 350 milionów dolarów; opowiadał o tym, jak kompozytor Dave Seville zrobił z Alvina, Szymona i Teodora gwiazdy.
Pora na kolejne spotkanie z wiewiórami. Świat filmu zna wiele mniej lub bardziej udanych sequeli, a nawet prequeli. Ten jest zupełnie wyjątkowy, gdyż Alvin, Szymon i Teodor staną oko w oko z godnymi przeciwnikami, a właściwie przeciwniczkami? Brittany, Żanetą i Eleonorą.
Alvin i wiewiórki są ulubieńcami od ponad pięćdziesięciu lat. Odkąd zaśpiewali gwiazdkowy przebój "The Chipmunk Song" mają miliony fanów, a piosenka wpada w ucho kolejnym pokoleniom słuchaczy.
Muzyka z filmu z 2007 roku różni się nieco od tej znanej z serialu. Jest bardziej współczesna i zachwyca zarówno dzieci jak i dorosłych.
Nad sequelem pracowało wielu twórców zaangażowanych w pierwszą część filmu - między innymi producenci (Ross Bagdasarian, Janice Karman, Karen Rosenfelt, Arnon Milchan, Michele Imperator Stabilne i Steve Waterman). Nowi współpracownicy to reżyserka Betty Thomas ("John Tucker musi odejść", "Doktor Dollitle"). Głosów użyczyli znani z części pierwszej Grzegorz Drojewski (Alvin) czy Artur Pontek(Szymon), ale i nowi aktorzy Kamilla Baar (Żaneta) czy Katarzyna Owczarz (Eleonora).
Oto co mówią o filmie jego twórcy:
"Pierwszą część filmu dedykowaliśmy ludziom, którzy dorastali w latach osiemdziesiątych i oglądali w telewizji serial o Alvinie i wiewiórkach, ale chcieliśmy żeby podobał się także ich dzieciom, a nawet rodzicom, którzy pamiętali kreskówkę z lat sześćdziesiątych. Uznaliśmy, że zrobiliśmy fajny film i warto nakręcić kolejną część." (Janice Karman; produkcja)
"W pierwszej części poruszyliśmy temat rodziny, a dokładnie zacieśniania więzów rodzinnych. W drugiej części chcieliśmy pokazać poróżnionych braci, a potem to jak się godzą." (Ross Bagdasarian; produkcja)
Ross Bagdasarian: "W drugiej części jest więcej piosenek, więcej zabawy i więcej akcji. Nie zabrakło pościgu na motorze, helikopterów i Alvina grającego w football!"
Janice Karman: "Dzięki postaciom dziewczyn mamy więcej fantastycznej muzyki. Zadebiutowały w serialu z lat osiemdziesiątych; postanowiliśmy wrzucić do filmu nowe wersje piosenek śpiewanych przez Brittany, Żanetę i Eleonorę w serialu".
Akcja drugiej części opiera się na tym, że Alvin, Szymon i Teodor postanawiają przerwać karierę i wrócić do szkoły. Okazuje się, że życie to nie bajka - wiewiórki muszą stawić czoła szkolnym osiłkom, dołączyć do którejś z ekip, przeżyć szkolne wygłupy. Powrót do szkoły okaże się dla braci ciężką próbą.
"Bohaterami są wiewiórki, ale historia jest uniwersalna. Każdy z nas chodził do szkoły i przeżywał to, co bohaterowie filmu." - mówi Janice Karman.
"Film opowiada o tym, że rodzina jest najważniejsza. Wiewiórki staną przed dylematem, kiedy Alvin będzie chciał być popularny za wszelką cenę. Szkolne realia to coś, co zna każdy z nas." - mówi Ross Bagdasarian.
Sceniczna żywiołowość Alvina sprawia, że Dave ląduje w paryskim szpitalu. Wiewiórkami opiekuje się w tym czasie jego kuzyn, Toby. To dla niego duże wyzwanie, bo jedyne na czym się zna (i jedyne co go tak naprawdę interesuje) to gry komputerowe. A Alvin, Szymon i Teodor nie są grzecznymi dzieciaczkami, z którymi nie ma problemów?