Reklama

Tom Hanks znów zakłócił ślubną sesję zdjęciową. "Byłyśmy w szoku"

Gwiazdor „Forresta Gumpa” uwielbia pozować do zdjęć ze swoimi fanami – zwłaszcza, gdy ci akurat biorą ślub. W październiku świat obiegły fotografie wykonane podczas ceremonii zaślubin dwóch mieszkanek Kalifornii, na którą wprosił się Tom Hanks. Kilka dni temu hollywoodzki aktor znów to zrobił. Tym razem pozował do zdjęcia w towarzystwie oszołomionej panny młodej i jej druhen. „Podszedł do mnie i powiedział: „Cześć, jestem Tom Hanks. Byłbym zachwycony mogąc zrobić sobie z wami zdjęcie”. Natychmiast zamarłam” – relacjonuje kobieta.

Gwiazdor „Forresta Gumpa” uwielbia pozować do zdjęć ze swoimi fanami – zwłaszcza, gdy ci akurat biorą ślub. W październiku świat obiegły fotografie wykonane podczas ceremonii zaślubin dwóch mieszkanek Kalifornii, na którą wprosił się Tom Hanks. Kilka dni temu hollywoodzki aktor znów to zrobił. Tym razem pozował do zdjęcia w towarzystwie oszołomionej panny młodej i jej druhen. „Podszedł do mnie i powiedział: „Cześć, jestem Tom Hanks. Byłbym zachwycony mogąc zrobić sobie z wami zdjęcie”. Natychmiast zamarłam” – relacjonuje kobieta.
Tom Hanks /DAVID SWANSON /PAP/EPA

Pod koniec października media donosiły o wyjątkowej niespodziance, jaką Tom Hanks zrobił Diciembre i Tashii Farries, które brały wówczas ślub na plaży w Santa Monica w Kalifornii. W kameralnej uroczystości uczestniczyli członkowie rodziny i najbliżsi przyjaciele kobiet oraz ich roczny synek. Gdy panny młode ustawiły się do zdjęć z zaproszonymi gośćmi, nagle pojawił się Tom Hanks. Aktor, który spacerował akurat po plaży, przystanął na moment, by przywitać z weselnikami. "Powiedział, że przyglądał się ceremonii z boku i że jesteśmy piękne. Następnie zapytał, czy może zrobić sobie z nami zdjęcie" - ujawniły panie Farries w rozmowie z "Today".

Reklama

Tom Hanks na zdjęciu z druhnami

Hanks najwyraźniej polubił pozowanie do zdjęć ślubnych, bo właśnie znów się wprosił na taką sesję. Dwukrotny zdobywca Oscara natknął się na Grace Gwaltney, gdy ta wychodziła z hotelu Fairmont w centrum Pittsburgha. Widząc, że trafiła mu się kolejna okazja uczestniczenia w sesji z weselnikami, gwiazdor natychmiast zaczepił pannę młodą i jej druhny. "Podszedł do mnie i powiedział: 'Cześć, jestem Tom Hanks. Byłbym zachwycony mogąc zrobić sobie z wami zdjęcie'. Natychmiast zamarłam. Zaczęłam rozglądać na się na lewo i prawo, nie wierząc, że to się dzieje naprawdę" - relacjonuje kobieta w rozmowie z "Pittsburgh Post-Gazette".

"Wszystkie byłyśmy w szoku" - wtóruje jej fotografka Rachel Rowland. "Druhny natychmiast wyszły z limuzyny, aby zrobić sobie z Tomem Hanksem wspólne zdjęcie. On pogratulował Grace, a potem szybko zniknął. To było takie urocze i zabawne!" - wspomina autorka zdjęć. Uradowana panna młoda zdradziła, że opowiedziała narzeczonemu o niezwykłym spotkaniu z hollywoodzkim aktorem, gdy tylko przybyła do kościoła. "Przed ceremonią mieliśmy chwilę dla siebie. Modliliśmy się razem, a mój przyszły mąż starał się za wszelką cenę nie zobaczyć mnie w sukni ślubnej. Nie wytrzymałam i powiedziałam mu: 'Luke, nie uwierzysz, co się stało. Właśnie poznałam Toma Hanksa!'. To było doprawdy surrealistyczne" - wyznała Gwaltney.

Zobacz też:

Wychowywał go głównie ojciec. Kim dzisiaj jest syn polskiej seksbomby?

Gwiazda odchodzi z show-biznesu! Co będzie robiła?

Filmy o Ukrainie, które pozwolą lepiej zrozumieć sytuację za wschodnią granicą!

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Tom Hanks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy