Reklama

Olivia Newton-John nie żyje. Gwiazda "Grease" zmarła w wieku 73 lat

Nie żyje Olivia Newton-John. Australijsko-brytyjska piosenkarka i aktorka zmarła w poniedziałek, 8 sierpnia 2022 roku. Artystka miała 73 lata. Największy rozgłos przyniosła jej rola w musicalu "Grease" z 1978 roku. Smutne informacje przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych jej mąż, John Easterling. Przyczyna śmierci gwiazdy nie została podana do publicznej wiadomości.

Nie żyje Olivia Newton-John. Australijsko-brytyjska piosenkarka i aktorka zmarła w poniedziałek, 8 sierpnia 2022 roku. Artystka miała 73 lata. Największy rozgłos przyniosła jej rola w musicalu "Grease" z 1978 roku. Smutne informacje przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych jej mąż, John Easterling. Przyczyna śmierci gwiazdy nie została podana do publicznej wiadomości.
"Grease" /CBS /Getty Images

Olivia Newton-John zmarła w wieku 73 lat. Gwiazda odeszła w poniedziałek, 8 sierpnia 2022 roku, a smutną wiadomość przekazał jej mąż, John Easterling.

"Olivia Newton-John zmarła dziś rano na swoim ranczu w południowej Kalifornii, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Prosimy wszystkich o uszanowanie prywatności rodziny w tym bardzo trudnym czasie" - napisał na Instagramie.

Olivia Newton-John: Wielka gwiazda "Grease"

Olivia Newton-John (posłuchaj!) urodziła się 26 września 1948 roku w angielskim Cambridge. Jej ojciec, Brinley Newton-John w czasie II wojny światowej był oficerem MI6 i łamał kody Enigmy. Z kolei matka - Irene Born była pisarką i fotografem, córką światowej sławy fizyka i matematyka Maksa Borna.

Reklama

Kiedy Olivia miała pięć lat, rodzina wyemigrowała do Australii, ponieważ jej ojciec został dziekanem koledżu w Melbourne. Już jako mała dziewczynka Newton-John marzyła o karierze scenicznej. Od najmłodszych lat występowała w miejscowych kafejkach.

W wieku 14 lat założyła zespół Sol Four. Dwa lata później wygrała konkurs talentów piosenką "Everything's Coming Up Roses", dzięki czemu wyjechała do Londynu.

W 1974 roku Olivia reprezentowała Wielką Brytanię w konkursie Eurowizji, śpiewając piosenkę "Long Live Love". Nie wygrała, bo bezkonkurencyjna była wówczas ABBA z utworem "Waterloo". Rok później, za radą przyjaciółki, Newton-John postanowiła spróbować szczęścia w USA.

W 1978 r. pojawiła się u boku Johna Travolty w musicalu "Grease". "Miałam 30 lat, a miałam grać nastolatkę" - wspominała. Film zyskał status kultowego, a rola Sandy zapewniła Olivii nominacje do Grammy i Oscara oraz pozwoliła na nagranie hitów (między innymi "You're The One That I Want", "Hopelessly Devoted to You" oraz "Summer Nights"), które miesiącami gościły na listach przebojów.

Kolejny film artystki nie był już tak udany. Musical "Xanadu" (1980) był finansową katastrofą i zainspirował Johna J.B. Wilsona do stworzenia nagrody Złotej Maliny. Olivia była pierwszą aktorką, która była nominowana do tej niechlubnej nagrody. Na pocieszenie dla artystki na planie tej produkcji poznała swojego pierwszego męża - tancerza Matta Lattanziego.

Olivia Newton-John walczyła z rakiem

W 1992 roku Newton-John po raz pierwszy dowiedziała się, że choruje na nowotwór. Gwiazda załamała się z powodu diagnozy i była pewna, że nie ma szans na przeżycie. Chorobę udało się jednak zwalczyć.

W czerwcu 2012 roku aktorka otworzyła Olivia Newton-John Cancer Wellness & Research Centre. Zbudowanie szpitala jej imienia trwało 10 lat i pochłonęło 200 milionów dolarów australijskich.

W 2013 roku rak znowu zburzył spokój gwiazdy. Na nowotwór mózgu zmarła jej siostra Rona, a krótko później Olivia dowiedziała się, że rak piersi powrócił. Nowotwór wykryto podczas badań po niegroźnym wypadku samochodowym, okazało się, że rak powrócił z przerzutami. Jednak i tym razem udało się zahamować jego rozwój.

W maju 2017 roku Newton-John dowiedziała się, że po raz kolejny ma raka piersi. Amerykańskie portale podawały wówczas nieprawdziwą wiadomość, że gwiazda przegrywa walkę z chorobą i miało jej zostać zaledwie kilka tygodni życia.

Aktorka i piosenkarka zmagała się z rakiem piersi w czwartym stadium z przerzutami. Z tego samego powodu zmarła w lipcu zeszłego roku żona jej kolegi z planu "Grease", Johna Travolty.

Jak wyznała jakiś czas temu w "Fox News", to właśnie śmierć Kelly Preston umocniła ją w działaniu. Chodzi o założoną przez siebie fundację, która szuka alternatywnych sposobów na leczenie raka.

"To naprawdę umacnia mnie w postanowieniu, by robić to, co robię. Moja fundacja szuka innych sposobów na leczenie raka. Wszyscy chcemy, żeby to się już skończyło. Ta myśl napędza mnie do działania" - powiedziała niedawno aktorka.

W walce z chorobą pomagała jej medyczna marihuana. Gwiazda apelowała o ułatwienie dostępu do tego środka. Newton-John podkreślała, że zawsze poddawała się leczeniu sugerowanemu przez lekarzy, a medyczna marihuana była tylko wsparciem, przynoszącym ulgę w najgorszych chwilach. Drugi mąż Olivii, John Easterling (byli małżeństwem od 2008 roku), uprawia medyczną marihuanę na ich kalifornijskim ranczu.

W ostatnim czasie zagrała m.in. w hitowej komedii "Kochanie, poznaj moich kumpli" (2011), piątej odsłonie serii "Rekinado" (2017) oraz kontynuacji przygód Krokodyla Dundee - "Mr. Dundee. Powrót" (2020). Niedawno - w czterdziestolecie wydania - miała również miejsce reedycja jej kultowej płyty "Physical".

Autor: Hubert Wiączkowski / Interia.pl

Zobacz również:

Depp kontra Heard: Zeznania lekarza aktora. Kto tu był ofiarą?

Catherine Spaak nie żyje. Gwiazda kina miała 77 lat

Ta choroba była plagą w show-biznesie: Gwiazdy, które zmarły na AIDS

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Olivia Newton-John | Grease
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy