Jowita Budnik o filmie "Wszystkie nasze strachy": Nie pozostawia nikogo obojętnym

- Już na etapie czytania scenariusza byłam zachwycona tym, co jest napisane na papierze. (...) Prace Daniela Rycharskiego zrobiły na mnie duże wrażenie, ale też spore wrażenie zrobiły na moich nastoletnich córkach. I wtedy pomyślałam, że to jest taka sztuka, która nie pozostawia nikogo obojętnym - powiedziała w rozmowie z Interią Jowita Budnik na premierze filmu "Wszystkie nasze strachy".

- Bardzo bym chciała, żeby ten film był obowiązkowy do obejrzenia, na przykład w programie szkoły średniej. Cała nasza siła i cała nasza nadzieja jest w tym, jak wyedukujemy tych młodszych ludzi - dodała aktorka.

Film "Wszystkie nasze strachy" oparty jest na prawdziwych wydarzeniach z życia barwnej i łączącej skrajności postaci Daniela Rycharskiego - zaangażowanego katolika walczącego o odnowę duchową swojej społeczności oraz głęboko wierzącą osobę LGBT, która płynnie łączy wiarę i tęczę.

Na premierze była ekipa Interii - Katarzyna Drelich i Łukasz Piątek.

Film "Wszystkie nasze strachy" trafi 5 listopada na ekrany kin w całej Polsce.

Film

Wszystkie nasze strachy

Polska, 2021

Oparta na faktach, przejmująca historia wychowanego na wsi artysty, mocno zaangażowanego w działalność Kościoła katolickiego. Daniel (Dawid Ogrodnik) jest artystą, katolikiem i aktywistą. Domy w rodzinnej miejscowości ozdobione są jego imponującymi malowidłami, rzeźby trafiają na cenione wystawy... zobacz więcej

Reklama