"Enen" [trailer]

Pacjent sam nie jest w stanie z nikim się porozumieć, nie reaguje na próby kontaktu. Lekarz postanawia zastosować wobec tajemniczego pacjenta terapię, która pozwoli odkryć jego tożsamość. W dodatku sam, niby detektyw, rozpoczyna prywatne śledztwo, które ma doprowadzić do wyjaśnienia zagadki. Nawet nie podejrzewa, że prawda, którą odkryje, może zagrozić życiu innych ludzi.

Nowy film Feliksa Falka, twórcy takich filmów jak kluczowy dla polskiego kina lat 70. "Wodzirej" czy nagrodzony Złotymi Lwami gdyńskiego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych "Komornik", jest thrillerem. To gatunek nowy w dorobku reżysera, ale - jak się okazuje - wybrana tym razem formuła świetnie służy założonym przez reżysera celom.
Punktem wyjścia Feliksa Falka jest historia autentyczna, opisana w prasie, ale reżysera interesują nie tyle fakty, ile pewne mechanizmy. Prawda, do której dociera młody lekarz, jest szokująca - więcej, choć wpisana w przeszłość sprzed 1980 roku, kryje mechanizm, który można uruchomić także dzisiaj. "Enen" to przestroga przed jego wykorzystaniem, ale film nie ogranicza się do tego. W wielu miejscach - pośrednio i wprost - twórca odwołuje się do słynnego "Lotu nad kukułczym gniazdem" i jego czołowych postaci, McMurphy'ego i - zwłaszcza - Wodza Bromdena. Tak jak w powieści Kena Keseya i filmie Milosa Formana kluczowym elementem fabuły są relacje między jego bohaterami.

Film

Enen

Polska, 2009

Pacjent sam nie jest w stanie z nikim się porozumieć, nie reaguje na próby kontaktu. Lekarz postanawia zastosować wobec tajemniczego pacjenta terapię, która pozwoli odkryć jego tożsamość. W dodatku sam, niby detektyw, rozpoczyna prywatne śledztwo, które ma doprowadzić do wyjaśnienia zagadki.... zobacz więcej

Reklama