"The Silent Twins" Agnieszki Smoczyńskiej otrzymały Złote Lwy - najważniejszą nagrodę Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Najlepszymi aktorami imprezy okazali się: Dorota Pomykała ("Kobieta na dachu") i Piotr Trojan ("Johnny"). Bez nagrody wyjeżdża z Gdyni Jerzy Skolimowski ("IO").
Gdynia 2022: Laureaci 11
zobacz zdjęcia
Gdynia 2022: Laureaci
"The Silent Twins" Agnieszki Smoczyńskiej otrzymały Złote Lwy - najważniejszą nagrodę Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Najlepszymi aktorami imprezy okazali się: Dorota Pomykała ("Kobieta na dachu") i Piotr Trojan ("Johnny"). Bez nagrody wyjeżdża z Gdyni Jerzy Skolimowski ("IO").
1 / 11
"Silent Twins" to polsko-amerykańsko-brytyjska koprodukcja. Scenariusz, którego autorką jest Andrea Seigel, powstał na podstawie książki Marjorie Wallace o bliźniaczkach June i Jennifer Gibbons (w tych rolach Letitia Wright i Tamara Lawrance), które odmówiły komunikacji ze światem zewnętrznym.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
2 / 11
Decyzja jury wywołała sporo kontrowersji wśród dziennikarzy, którzy najlepszym filmem festiwalu wybrali "Chleb i sól" Damiana Kocura.
"Nie chcę odbierać sukcesu Smoczyńskiej, bo The 'Silent Twins' jest spoko, ALE... To skandal, że nie wygrał 'Chleb i sól', to skandal, że najlepszy film nie dostał ANI JEDNEJ nagrody!" - napisał na Twitterze filmoznawca i krytyk Michał Przepiórka.
Także krytyk Łukasz Adamski wskazywał na "Chleb i na sól" jako jeden z trzech najlepszych filmów imprezy.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
3 / 11
Srebrnymi Lwami nagrodzono "Filip" Michała Kwiecińskiego. "To niesamowita nagroda" - powiedział reżyser. "Dziękuję ekipie, bardzo się zaprzyjaźniliśmy i te przyjaźnie na długo pozostaną w naszych sercach". "Chciałem podziękować jeszcze jednej osobie - aktorowi Erykowi Kulmowi. Przez rok oddał swoje ciało i duszę dla tego filmu. Bez niego ten film by nie powstał" - dodał reżyser.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
4 / 11
Najlepszym reżyserem imprezy wybrano Jacka Bławuta ("Orzeł. Ostatni patrol"). "Zawsze z zazdrością patrzyłem na tę nagrodę. No to mam" - powiedział Bławut. "Ekipie dziękowałem na planie (...). Może powiem o czymś innym. Jakaś pandemia wkradła się do mojej rodziny. Przez film wyrażamy miłość, którą na co dzień trudno wyrażać. Moja córka skończyła szkołę filmową. Jak się zapytałem, dlaczego poszła do szkoły filmowej, powiedziała: 'Żeby mieć kontakt z tobą'" - mówił Bławut w Teatrze Muzycznym.
Wspomniał też, że autorem muzyki do filmu jest jego syn. "Myślę, że w ten sposób powiedział, że mnie kocha. Bo nigdy tego nie mówi" - przyznał Bławut, na koniec dziękując "najważniejszej osobie" - swojej żonie.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
5 / 11
Nagrodę za główną rolę kobiecą trafiła do rąk Doroty Pomykały ("Kobieta na dachu"). "Takie role, wiecie - koleżanki w moim wieku - nie zdarzają się zbyt często. Ktoś powiedział: 'Kochajcie scenarzystów'. Zgadzam się: 'Piszcie dla nas'" - powiedziała aktorka, nie mogą ukryć zarówno radości, jak i wzruszenia. "Nawet mi w ustach zaschło, co mi się nie zdarza" - zakończyła Pomykała.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
6 / 11
Statuetkę za główną rolę męską otrzymał Piotr Trojan ("Johnny"), dziękując ze sceny m.in. reżyserowi Danielowi Jaroszkowi. "Na koniec chciałem podziękować sobie, bo jestem z siebie bardzo dumny" - nietypowo zakończył wystąpienie Trojan.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
7 / 11
Nagrodę za najlepsze zdjęcia otrzymał Michał Sobociński za film "Filip". "Jestem zaszczycony, jestem w szoku" - powiedział Sobociński, dziękując w szczególności reżyserowi Michałowi Kwiecińskiemu, aktorowi Erykowi Kulmowi oraz rodzinie - dzieciom i żonie. "Byłbym nikim bez was" - powiedział laureat.
8 / 11
Najlepszym aktorem drugoplanowym wybrano Grzegorza Przybyła za rolę w "Strzępach". Aktor podziękował rodzicom oraz żonie, przypominając jedno z pytań, jakie usłyszał od widza w Gdyni - jaki koszt poniósł pan, kręcąc ten film? "Ja nie wiem, wie o tym moja żona. Dziękuję ci bardzo, Dominika" - powiedział Przybył.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
9 / 11
Nagrodę za nagrodę za profesjonalny debiut aktorski otrzymała Marta Stalmierska, którą oglądaliśmy w Gdyni w filmach "Apokawixa" i "Johnny". "Jedną z najpiękniejszych w życiu rzeczy jest robienie to, co się kocha (...) Róbmy to, co kochamy" - powiedziała aktorka.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
10 / 11
Złoty Pazur trafił do twórców filmu "Apokawixa". "Ta nagroda należy się całej ekipie filmu" - powiedział reżyser Xawery Żuławski. "Nie ma lepszej nagrody dla tego filmu, bo to jest nagroda za odwagę" - dodał producent Krzysztof Terej, podkreślając, że zawodowej odwagi nabierał u boku Piotra Woźniaka-Staraka.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk
11 / 11
Reżyser i scenarzysta Filip Bajon odebrał statuetkę Platynowych Lwów za całokształt twórczości. "To rzadko się zdarza w środowisku filmowym - jest bardzo lubiany i w ogóle nie ma wrogów" - przedstawił laureata prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Jacek Bromski.
Źródło: Reporter
Autor: Wojciech Stróżyk