Emmanuelle Seigner: Żona i muza Polańskiego
We wtorek francuska aktorka Emmanuelle Seigner kończy 55 lat. Żona starszego od niej o 22 lata i niższego o 7 centymetrów Romana Polańskiego pozostaje muzą nagrodzonego Oscarem twórcy i gwiazdą wielu jego filmów.
Emmanuelle Seigner: Żona i muza Polańskiego 10
zobacz zdjęcia
Emmanuelle Seigner: Żona i muza Polańskiego
We wtorek francuska aktorka Emmanuelle Seigner kończy 55 lat. Żona starszego od niej o 22 lata i niższego o 7 centymetrów Romana Polańskiego pozostaje muzą nagrodzonego Oscarem twórcy i gwiazdą wielu jego filmów.
1 / 10
W jej rodzinie tradycje sceniczne sięgają bardzo głęboko - dziadek, Louis Segner był dyrektorem słynnej Comedie Francaise. Matka Emmanuelle jest dziennikarką, ojciec fotografikiem. Młodsza o dwa lata siostra, Mathilde Seigner to również aktorka.
Zanim została aktorką, Emmanuelle pracowała od 14 roku życia jako modelka. Seigner to osoba bezpośrednia, doskonale znająca swoją wartość zarówno jako modelka, jak i dojrzała aktorka. "Nie jestem miłą laseczką" - mówiła o sobie w jednym z wywiadów.
Źródło: Getty Images
Autor: Frederic Meylan/Sygma
2 / 10
Szybko została dostrzeżona przez mistrzów. W 1985 roku zagrała u Jean-Luca Godarda w filmie "Detektyw". Punktem zwrotnym w karierze Seigner był "Frantic" (1988) Romana Polańskiego. Gra u boku Harrisona Forda przyniosła jej popularność.
Jednym z największych osiągnięć aktorskich Seigner była rola w dramacie "Place Vendome" (1998) Nicole'a Garcii. Aktorka zagrała tam u boku Catherine Deneuve i otrzymała nominację do francuskiej nagrody Cezara. Ważnym punktem w jej karierze są też "Gorzkie gody" Polańskiego (na zdjęciu).
Źródło: East News
Autor: Album Online
3 / 10
W 1989 roku Emanuelle Seigner wyszła za mąż za starszego o 22 lata Romana Polańskiego. Małżeństwem pozostają do dziś, mają też dwójkę dzieci: Elvisa (1998) i starszą o pięć lat Morgan (1993).
Seigner, która z 172 centymetrami wzrostu jest wyższa od swego męża o 7 centymetrów, jest wielką fanką twórczości Polańskiego. "On jest bardzo utalentowany. I to, co na mnie jeszcze robi wielkie wrażenie, to to, że on robi ciągle młode świeże filmy. To nie są filmy starszego człowieka. Czasem te filmy mają taka energię, jakby były jego pierwszym lub drugim filmem i to jest tak charakterystyczne dla niego" - mówiła w jednym z wywiadów.
Źródło: East News
Autor: Viviane Ventura Promotions / Rex Features
4 / 10
W 2005 roku Seigner zagrała główną rolę w filmie Emmanuelle Bercot "Backstage". Wcieliła się w gwiazdę pop, która nawiązuje znajomość z jedną ze swych fanatycznych wielbicielek. Sama aktorka zadebiutowała jako wokalistka w 2006 roku z rockowym zespołem Ultra Orange.
Źródło: East News
Autor: Everett Collection
5 / 10
Na wydanej w 2010 roku płycie "Dingue" (co można tłumaczyć jako - "Stuknięta" czy "Zbzikowana") znalazła się piosenka "Kim pan jest?", w której Seigner śpiewa w duecie z Polańskim.
Utwór jest frywolnym dialogiem między młodą kobietą i starszym od niej mężczyzną, którzy po mocno zakrapianej nocy budzą się w jednym łóżku. "Kim pan jest, co pan robi w moim łóżku?" - słychać głos zdziwionej Seigner. "Jestem wcieloną miłością" - odpowiada jej Polański. "Niech mnie Pan nie bierze za idiotkę! Niech Pan da mi spokój!" - ripostuje mu aktorka.
Jak przyznała Seigner w jednym z wywiadów, niektórzy doradzali jej usunięcie z albumu tej piosenki, gdy jej maż został zatrzymany w 2009 roku w związku ze skandalem seksualnym sprzed ponad 30 lat. Aktorka nie chciała jednak "ocenzurować" własnej płyty i - jak dodała - jej mąż utwierdził ją w tej decyzji. "Chciałam podziękować mu za pierwszą wielką rolę, którą mi podarował ("Frantic"). Ofiarowałam mu więc tę piosenkę" - powiedziała Seigner w radiu France Info. Nazwała to swoim "gestem miłości" wobec swojego męża.
Źródło: Getty Images
Autor: Kurt Krieger/Corbis
6 / 10
Wybitną drugoplanową kreację stworzyła Seigner w nagrodzonym na festiwalu w Cannes dramacie Juliana Schnabela "Motyl i skafander". Była to poruszająca i urzekająco piękna historia redaktora naczelnego francuskiego "Elle". Jean-Dominique Bauby (Matthieu Almaric) w wieku 43 lat doznał paraliżu całego ciała. Posługując się jedynie powieką do komunikowania się ze światem i bliskimi pisze bestsellerową książkę o walce o sens życia.
"Uwielbiam Emmanuelle Seigner w 'Gorzkich godach'. Myślę, że w tamtym roku stworzyła we Francji najlepszą kreację. Zawsze uważałem, że jest trochę niedocenioną aktorką" - komentował reżyser Julian Schnabel.
Źródło: Agencja FORUM
Autor: Etienne George / Rue des Archives
7 / 10
Ważną rolę w filmografii Emmanuelle Seigner zajmuje rola w uhonorowanym Nagrodą Specjalną Jury na festiwalu w Wenecji filmie Jerzego Skolimowskiego "Essential Killing". Była to opowieść o mężczyźnie z Afganistanu (Vincent Gallo), który - po zabiciu trzech amerykańskich żołnierzy - zostaje przez Amerykanów wzięty do niewoli. Jako więzień, mężczyzna jest przewożony do Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie ma być przesłuchiwany. Ucieka z konwoju i - ścigany - podejmuje walkę o własne życie.
Seigner zagrała kobietę, która udziela pomocy rannemu i wyczerpanemu z głodu zbiegowi.
Źródło: East News
Autor: Everett Collection
8 / 10
Emmanuelle Seigner zagrała jedyną kobiecą rolę w kolejnym filmie Polańskiego "Wenus w futrze". Wcieliła się w postać aktorki będącej "huraganem nieobliczalnej i erotycznej energii". Jak wyznał Polański w rozmowie z "Elle", podczas realizacji filmu bynajmniej nie rozpieszczał żony. "Na planie muszę ją traktować ostrzej niż innych, żeby mnie nie posądzali o nepotyzm. To w pewnym sensie niesprawiedliwe dla aktorki, ale trudno, tak już jest" - stwierdził.
Źródło: East News
Autor: Guy Ferrandis/Sundance Selects/courtesy Everett Collection
9 / 10
"Prawdziwa historia" była kolejnym filmem Polańskiego, w którym główną rolę powierzył swojej żonie - Emmanuelle Seigner. Co więcej - gdyby nie ona, reżyser w ogóle nie nakręciłby tego obrazu, będącym ekranizacją książki francuskiej pisarki Delphine de Vigan. "Nie znałem ani autorki, ani książki. Emmanuelle mi ją podsunęła. Powiedziała, że to może być materiał na następny film. O ile dobrze pamiętam, na odchodnym rzuciła, że byłaby tam rola dla niej" - wyznał Polański.
Reżyser przystał na to, by jego żona zagrała poczytną pisarkę, która cierpi na brak weny. W kobietę, która odmienia jej życie, wspiera swoją przyjaciółkę, ale i osacza, wcieliła się Eva Green.
Źródło: East News
Autor: Wy Productions / Belga Productions / Belga Films Fund / BETHUEL
10 / 10
Emmanuelle Seigner często staje publicznie w obronie męża. W ostatnim czasie skrytykowała film Quentina Tarantino "Pewnego razu... w Hollywood" za fabularne żerowanie na tragedii Sharon Tate (żona Romana Polańskiego zamordowana przez bandę Mansona - przyp. red.). "Jak można posługiwać się tragicznym życiem kogoś - jednocześnie depcząc go?" - Seigner oburzała się na jednym z portali społecznościowych.
Aktorka twierdziła, że nie krytykuje samego filmu, tylko fakt, iż tragiczne życie jej męża jest wykorzystywane do robienia interesów - bez pytania głównego zainteresowanego o zdanie.
Źródło: Getty Images
Autor: Michel Dufour/French Select