Wtorek, 11 maja 2021 (17:11)
Dla wielu kobiet Lena Dunham jest wzorem i inspiracją. Reżyserka, scenarzystka i aktorka zdaje się nie wstydzić swojej zaokrąglonej sylwetki i akceptować to, jak wygląda. Zarówno na ekranie, jak i czerwonych dywanach gwiazda śmiało prezentuje swoje obfite kształty w nierzadko odważnych strojach. Dunham wielokrotnie podkreślała jednak w wywiadach, że jej relacja z własnym ciałem jest skomplikowana, dlatego nie należy uznawać jej za ambasadorkę ruchu body positive promującego samoakceptację. "Dorastając jako osoba pulchna, gruba, tęga - jakkolwiek chcesz mnie nazwać - czułam, że moje ciało wysyła komunikat, że jestem leniwa, że nie dość mocno się staram" - wyznała.
1 / 1
Źródło: Reporter